Rekordowi dłużnicy. 373 Polaków ma do oddania w sumie prawie miliard złotych. A dalej pożyczają

OPRAC.:
Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Więcej niż co czwarty dłużnik-milioner (27 proc.) jest z województwa mazowieckiego. Kwota, jaką powinni zapłacić jego mieszkańcy sięga już prawie jednej trzeciej całej sumy zobowiązań tej grupy osób widniejących w KRD (307,6 mln zł
Więcej niż co czwarty dłużnik-milioner (27 proc.) jest z województwa mazowieckiego. Kwota, jaką powinni zapłacić jego mieszkańcy sięga już prawie jednej trzeciej całej sumy zobowiązań tej grupy osób widniejących w KRD (307,6 mln zł Szymon Starnawski
Wśród konsumentów wpisanych do Krajowego Rejestru Długów są 373 osoby, których indywidualne, niespłacone zobowiązania przekraczają poziom miliona złotych. Wszystkie te osoby mają do oddania w sumie prawie miliard złotych. Co więcej, dłużnicy-rekordziści wciąż zaciągają nowe zobowiązania. W których częściach Polski dłużników jest najwięcej?

Na koniec października 2022 roku dłużnicy-milionerzy mieli do spłacenia dokładnie 981 248 623 zł. Na tę kwotę składa się dług zaledwie 373 osób, które mają 3,4 tys. zaległych płatności – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Średnio każdy z powyższych dłużników ma do uregulowania 2,6 mln zł.

Spirala zadłużenia na wielką skalę

Dłużnicy-milionerzy często nie są nimi z przypadku. Ich ogromne zaległości to efekt spirali zadłużenia, czyli zaciągania kolejnych coraz droższych zobowiązań, aby spłacić poprzednie. Średnio na jedną osobę z tej grupy przypada ich aż 9. To trzykrotnie więcej niż w przypadku ogółu zadłużonych. Co trzeci „milioner” jest multidłużnikiem, czyli ma 3 i więcej wierzycieli. Co piąty nie oddał pieniędzy dwóm firmom.

W większości długi nie do odzyskania

Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, wskazuje, że te długi w zdecydowanej większości nie są do odzyskania.

- Tam, gdzie dłużnik ma jakiś majątek, może się udać go zlicytować i otrzymać przynajmniej część pieniędzy. W pozostałych przypadkach trzeba jego niespłacone zobowiązania spisać na straty. Niestety, zdecydowana większość wierzycieli jest sama sobie winna. Prawie 55 proc. tych „milionerów” ma przynajmniej 2 wierzycieli. Gdyby ten drugi i kolejni sprawdzili ich w Krajowym Rejestrze Długów, pewnie dzisiaj nie liczyliby strat – komentuje Łącki.

204 osoby już po wpisaniu do KRD przez pierwszego wierzyciela były sprawdzane przez 29 firm i tylko jedna z nich zdecydowała się na zawarcie umowy z dłużnikiem. Kiedy jej również nie zapłacił, sama wpisała go do KRD. 28, po trafieniu na negatywne informacje o swoich potencjalnych klientach, zrezygnowało ze współpracy.

Najwięcej dłużników na Mazowszu

Więcej niż co czwarty dłużnik-milioner (27 proc.) jest z województwa mazowieckiego. Kwota, jaką powinni zapłacić jego mieszkańcy, sięga już prawie jednej trzeciej całej sumy zobowiązań tej grupy osób widniejących w KRD (307,6 mln zł). Dwa powiaty z tego województwa szczególnie się wyróżniają. Warszawski i siedlecki zajmują pierwsze miejsca w zestawieniu pod względem wartości długu. W obu, jako jedynych, przekraczają 100 mln zł (odpowiednio 142,5 mln zł i 101,8 mln zł).

Ogromne długi na osobę mają mieszkańcy Pomorza

Drugie miejsce wśród województw zajmuje pomorskie, z 167,1 mln zł do oddania przez 31 dłużników. Tu mieszkają też absolutni rekordziści. Na przykład w Słupsku na 1 zadłużonego przypada ponad 48 mln zł długu, w powiecie wejherowskim 77 mln na 2 osoby. W Gdańsku 10 osób ma do spłaty prawie 16 mln zł. Na trzecim miejscu, z dużo mniejszym zadłużeniem niż dwóch liderów, znalazło się województwo łódzkie, w którym 31 mieszkańców musi oddać prawie 75 mln zł.

Niemal połowa z tej kwoty należy do mieszkańców Łodzi, w której 15 zadłużonych powinno zwrócić swoim wierzycielom 32 mln zł. Najmniej milionerów dłużników można spotkać w województwach: podlaskim (4), podkarpackim (5) i świętokrzyskim (5). Przy czym warto zauważyć, że Podlaskie zdecydowanie wyróżnia się na tle Polski pod względem liczby zobowiązań zaciągniętych przez osoby z milionowymi długami (średnio 39 na osobę).

Wielu dłużników nawet w mniejszych powiatach

Zaskakujący jest też ranking powiatowy. O ile nie dziwi duża liczba dłużników-milionerów w Warszawie (56), Krakowie (15), Łodzi (15), Gdańsku (10), Poznaniu (9) czy Wrocławiu (9), to już 11 „milionerów” w powiecie pruszkowskim jest zaskakujące. Podobnie jak 8 w piaseczyńskim, czy 6 w tomaszowskim.

Jak zwraca uwagę prezes KRD, choć zazwyczaj w naszych statystykach dotyczących wysokości długów w pierwszej trójce pojawiają się mieszkańcy Dolnego Śląska i Śląska, to pod względem zaległości rekordzistów województwa te znajdują się dopiero odpowiednio na piątym i szóstym miejscu. W woj. dolnośląskim dłużników-milionerów jest 24 i mają do oddania 44,5 mln zł, a w śląskim takich osób jest 29 i zwrócić muszą 42,2 mln zł.

- W podziale na miejsce zamieszkania, w milionowe problemy finansowe najczęściej popadają mieszkańcy miast. Wśród rekordzistów dłużników największą grupę (121) stanowią osoby z aglomeracji z liczbą ludności przekraczającą 300 tys. Lecz to nie oni dorobili się największych zaległości – ma je 43 mieszkańców 50-100 tys. miast, którzy muszą zwrócić 282,1 mln zł – dodaje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Mężczyźni i osoby w średnim wieku mają najwięcej do oddania

Zdecydowanie częściej wyjątkowo duże kwoty długu przypadają w udziale mężczyznom. Stanowią oni 70 proc. w grupie osób, których zaległości przekroczyły milion złotych, łącznie odpowiadają za niezapłacenie 725,3 mln zł. Kobiet z takim problemem jest nieco ponad setka (110) i do oddania pozostaje im 225,9 mln zł.

Wśród grup wiekowych, ogromne długi obciążają przede wszystkim osoby w średnim wieku. Blisko co trzeci dłużnik z ponad milionem na minusie ma od 46 do 55 lat. Tej grupie do spłacenia pozostaje 380,4 mln zł. Do nich należy też blisko połowa wszystkich zobowiązań, co pokazuje, że ta grupa wiekowa ma największy problem z pętlą zadłużenia.

Najmniej jest najmłodszych dłużników-milionerów (12), między 26 a 35 r.ż. Jednak mają oni średnio najwięcej do spłacenia per capita, bo ponad 6,7 mln zł. Pozytywną informacją jest natomiast fakt, że milionowych zaległości nie mają osoby z najmłodszych pokoleń, mające poniżej 26 lat.

Komu zalegają pieniądze dłużnicy-milionerzy?

Rekordziści dłużnicy najwięcej pieniędzy, bo 421,9 mln zł, zalegają firmom zarządzającym wierzytelnościami - funduszom sekurytyzacyjnym i firmom windykacyjnym, które są wierzycielami wtórnymi (przejęły je np. od banków czy innych firm). Na drugim miejscu oczekujących na zaległe kwoty są sądy, którym zadłużeni na miliony są winni ponad 353,1 mln zł. Ponad 144,5 mln nie otrzymały też instytucje finansowe, głównie banki. Wysoko na liście wierzycieli są też gminy, sektor spożywczy, paliwowy oraz nieruchomości.

Źródło: ZOOM bsc

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rekordowi dłużnicy. 373 Polaków ma do oddania w sumie prawie miliard złotych. A dalej pożyczają - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska