Remigiusz P., skazany w aferze ratuszowej, chce wyjść na wolność

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Andrzej Płaza, adwokat byłego szefa wydziału przetargów opolskiego ratusza, złożył zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Opolu, który nie zezwolił mu na przedterminowe zwolnienie z więzienia.

W uzasadnieniu zażalenia mecenas Płaza pisze, że Remigiusz P. ma wzorową opinię w opolskim zakładzie karnym, opiekował się współwięźniami i prowadził z nimi pracę wychowawczą. W związku z tym został przeniesiony do otwartego zakładu karnego na Półwsi w Opolu.

- Za murami więzienia czeka na niego córka, którą wychowuje oraz legalna praca - wyjaśnia Andrzej Płaza. - Jego poczynania na wolności może na przykład nadzorować kurator.

Akta sprawy zostaną przesłane teraz do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.

Remigiusz P. odsiaduje wyrok 3 lat więzienia za udział w tzw. aferze ratuszowej. Odsiedział już 21 miesięcy, czyli ponad połowę kary.

Dlatego złożył wniosek o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Sąd Okręgowy w Opolu odrzucił jednak jego prośbę ponieważ w ubiegłym miesiącu usłyszał kolejny wyrok 1 roku i 8 miesięcy więzienia za udział w aferze ratuszowej bis, w której głównym oskarżonym był były prezydent Opola Piotr S.

Wyrok ten jest jednak nieprawomocny. Apelacje zapowiedzieli już adwokaci skazanych oraz prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska