Remis MKS-u Kluczbork w sparingu

Mariusz Matkowski
W 35. min stoper MKS-u Paweł Odrzywolski (tyłem, nr 17) i napastnik Śląska Vuk Sotirovic spróbowali swoich sił w walce wręcz. Próbowali ich rozdzielić inni zawodnicy z obu drużyn. Obaj zobaczyli czerweone kartki i zeszli z boiska.
W 35. min stoper MKS-u Paweł Odrzywolski (tyłem, nr 17) i napastnik Śląska Vuk Sotirovic spróbowali swoich sił w walce wręcz. Próbowali ich rozdzielić inni zawodnicy z obu drużyn. Obaj zobaczyli czerweone kartki i zeszli z boiska. Mariusz Matkowski
Mecz z grającym w ekstraklasie Śląskiem Wrocław zakończył się wynikiem 2-2

Spotkanie odbyło się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kluczborku. Nasz zespół w starciu z wyżej notowanym zespołem pokazał się z dobrej strony.
Podopieczni trenera Grzegorza Kowalskiego zagrali bez trzech, lekko kontuzjowanych podstawowych zawodników (Kamil Nitkiewicz, Rafał Niziołek, Piotr Stawowy). Pierwszą odsłonę lepiej rozpoczął Śląsk. Jednak z każdą akcją MKS rozkręcał się. To nasz zespół pierwszy zdobył gola. Pięknym strzałem z 25 metrów popisał się Tomasz Copik. Przyjezdni wyrównali za sprawą Piotra Ćwielonga.
Po przerwie oba zespoły wystąpiły w mocno zmienionych składach. Zawodnicy z Kluczborka znów wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia głową Johna Emeki. Jednak chwilę później Śląsk wyrównał i mecz zakończył się remisem.
- Bardzo dobrze czuję się w Kluczborku - mówił Nigeryjczyk Emeka. - Chciałbym tu zostać, aby spróbować swoich sił w pierwszej lidze. Atmosfera w zespole jest dobra, a koledzy pomagają mi w aklimatyzacji. Dla mnie gra w pierwszej lidze byłaby szansą na rozwój.
Emeka i drugi testowany zawodnik - Rafał Wodniok, są bardzo blisko dołączenia do kadry MKS-u.
W trakcie meczu aż trzej zawodnicy dostali czerwone kartki za niesportowe zachowanie. W pierwszej połowie napastnik Śląska Vuk Sotirovic i stoper MKS-u Paweł Odrzywolski "skoczyli sobie do gardeł" i obaj solidarnie opuścili boisko. W drugiej połowie za dyskusje z sędzią z boiska zszedł wrocławianin Amir Spahic.

MKS Kluczbork - Śląsk Wrocław 2-2 (1-1)
1-0 Copik - 33, 1-1 Ćwielong - 42., 2-1 Emeka - 84., 2-2 Szewczuk - 86.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Odrzywolski, Adamczyk - Tuszyński, Kazimierowicz, Glanowski, Copik, Sobota - Półchłopek. Grali ponadto: Chałubiec - Kowalczyk, Wodniok, Emeka, Gierak, Nowacki, Żehaluk, Hober. Trener Grzegorz Kowalski.
Śląsk: Kelemen - Kaśnikowski, Pawelec, Socha, Sztylka - Ćwielong, Madej, Mila, Ulatowski - Sotirovic, Akahoshi. Grali ponadto: Kaczmarek - Celeban, Spahic, Tymiński, Klofik, Szydziak, Łukasiewicz, Dudek, Łudziński, Szewczuk. Trener Ryszard Tarasiewicz.
Sędziował Jacek Tokarski (Kluczbork). Żółta kartka: Dudek. Czerwone kartki: Odrzywolski (35.) - Sotirovic (35.), Spahic (74.) - wszyscy niesportowe zachowanie. Widzów 400.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska