Remis młodzieży

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Rezerwy Odry Opole z niemal samymi juniorami w składzie przywiozły z gorącego terenu w Bielsku-Białej jeden punkt. Marbet Ceramed Bielsko-Biała - Ryan Odra II Opole 1-1 (1-0)

Od pierwszej minuty przeważali wyżej notowani gospodarze. Opolanie przeciwstawili im wolę walki i ambicję. Nie było straconych piłek i mimo iż przystąpili do meczu w defensywnym ustawieniu, kilkakrotnie zagrozili bramce Ceramedu. Miejscowi szybciej się rozegrali, opanowali środek boiska i co kilka chwil zagrażali bramce Odry. W niej jednak pewnie bronił Mateusz Kall. Najpierw obronił w ładnym stylu strzał z dystansu Woźniaka, a za chwilę powstrzymał szarżującego Rozmusa. Gospodarze mieli jeszcze jedną dogodną sytuację, ale znów pojedynek sam na sam z napastnikiem wygrał Kall. Bramka wreszcie padła. Rzut wolny z narożnika boiska wykonywał Kłoda, zagrał na długi róg, a tam jeden z zawodników dograł do wchodzącego w pole bramkowe Woźniaka. Ten nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce z najbliższej odległości. Goście dwukrotnie zapędzili się na pole karne, ale w decydujących momentach brakło ostatniego podania.

Po przerwie nadal przeważali miejscowi, a Odra próbowała gry z kontry. Dużo ożywienia wniósł na boisko rezerwowy Grabowiecki, który zainicjował kilka rajdów prawą stroną. Po jednym z nich odegrał piłkę na 16. m do Lisińskiego, ten bez namysłu strzelił na bramkę, a piłka znalazła drogę do siatki. Strzelali jeszcze Sieńczewski i Tyc, ale bramkarz nie dał się już zaskoczyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska