Remont dworca PKP. Konserwator zabytków ma wątpliwości

Archiwum
PKP ma na prace w Opolu około 10 milionów złotych.
PKP ma na prace w Opolu około 10 milionów złotych. Archiwum
Kolej chciałaby już w maju rozpocząć remont dworca w Opolu, ale przygotowany projekt nie podoba się konserwatorowi zabytków. Bez jego zgody prace nie ruszą.

Konserwator musi zaopiniować projekt, bo dworzec jest zabytkowy i wyjątkowo cenny. Wpisał się także w krajobraz miasta.

- Niestety przedłożony nam projekt jest chaotyczny, a przecież jego wykonawca już latem ubiegłego roku poznał nasze wytyczne - opowiada Iwona Solisz, wojewódzki konserwator zabytków.

Zastrzeżenia nie dotyczą tylko planu remontu samego dworca, ale także placu przed nim.

- Przedłożony projekt jest zbyt ogólny, abyśmy mogli go zaopiniować. To jak zmieni się plac (przypomnijmy, że nie będzie już można na nim parkować) musi współgrać z bryłą dworca. Na razie tego nie widzimy - przyznaje Iwona Solisz.

W czwartek konserwator rozmawiała z przedstawicielami kolei. I to być może sprawę popchnie do przodu.

- Na razie jednak trudno mi deklarować, kiedy wydamy opinię. Projekt wymaga wielu uzupełnień - dodaje konserwator.

Także w czwartek na spotkaniu w urzędzie miasta przedstawiciele kolei stwierdzili, że chcieliby aby remont ruszył w maju. Przypomnijmy jednak, że w pierwotnych planach miał on się rozpocząć już w ubiegłym roku.

PKP ma na prace w Opolu około 10 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska