Większość, wychodząc z dworca, kieruje się na prawo w stronę ulic Kołłątaja i Reymonta. Dotychczas musieli oni przepychać się pomiędzy zaparkowanymi na parkingu przed dworcem samochodami, a następnie po przejściu ulicy Armii Krajowej pomiędzy pawilonami m.in. z małą gastronomią dochodzili do ul. 1 Maja. Miałem nadzieję, że teraz, po przebudowie placu pod dworcem, będzie im łatwiej. Z żalem, obserwując kolejne etapy przebudowy, zacząłem nabierać przekonania, że ludzie poruszający się w kierunku ul. Reymona i Kołłątaja dalej będą chodzić dookoła. Pozwolę sobie zwrócić uwagę także na sposób wykonania nawierzchni placu pod dworcem. Generalnie lubię kostkę brukową, latarnie i ławeczki. Niemniej, kostkę brukową mniej lubią kobiety w butach na obcasach. Na placu natomiast nie przewidziano przejść o równej nawierzchni. Nawierzchnia taka będzie utrudnieniem także dla inwalidów na wózkach, zaraz po tym, jak uda im się wydrapać z dworcowego tunelu na powierzchnię. Cieszę się z remontu dworca i przebudowy jego otoczenia. Uważam jednak, że skoro w końcu znalazły się duże pieniądze na od dawna potrzebną przebudowę, to dobrze by było, aby nie zostały one zmarnowane i powstało coś lepszego i lepiej służącego ludziom. Czytelnik
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?