W poniedziałek w ratuszu otwarto oferty trzech firm, które mają zająć się uszkodzoną estakadą na opolskim rondzie. Najtańsza z nich wynosi 229 tys. zł, podczas gdy miasto przygotowało 500 tys. zł. Teraz oferta będzie sprawdzana, ale nawet jeśli z jakiś względów zostanie odrzucona, to druga też jest dużo niższa od założonego kosztorysu.
Pilny remont to konieczność. W kiepskim stanie są tzw. przeguby i dylatacje, które umożliwiają funkcjonowanie południowej nitki estakady (od strony aresztu śledczego). Jedna z dylatacji działa obecnie na tyle źle, że powoduje wykruszanie się płyt i ich obniżanie. Wykonano już ekspertyzę, która wykazała, że zjawisko postępuje i najwyższy czas na remont.
Drogowcy zakładają, że prace ruszą już w kwietniu zaraz po podpisaniu umowy z wykonawcą, a remont estakady ma potrwa około dwóch miesięcy. Miejski Zarząd Dróg utrzymuje, że nie będzie konieczności zamknięcia nitki południowej obiektu, choć na pewno pojawią się spore zwężenia jezdni i ograniczenie prędkości.
Przypomnijmy, że cała estakada wymaga w przyszłości przebudowy, a jej stan techniczny nie został oceniony dobrze w ekspertyzie wykonanej pod koniec ubiegłego roku na zlecenie MZD.
To po tej ocenie ekspertów estakadę dodatkowo podparto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?