Remont murów miejskich w Byczynie przerwany. Gmina odstąpiła od umowy z wykonawcą. Co się stało?

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Remont murów miejskich w Byczynie nieoczekiwanie się zakończył, bo gmina rozwiązała umowę z wykonawcą.
Remont murów miejskich w Byczynie nieoczekiwanie się zakończył, bo gmina rozwiązała umowę z wykonawcą. Milena Zatylna
Gmina Byczyna zerwała współpracę z firmą, która była wykonawcą remontu murów miejskich. Stało się tak z powodu opóźnień w realizacji robót, a także ich niezgodności ze sztuką konserwatorską.

W czerwcu rozpoczął się kolejny etap renowacji zabytkowego obwarowania Byczyny.

- Była to kontynuacja robót zapoczątkowanych w 2021 roku na odcinku południowo-zachodnim wraz z wieżą zachodnią, tak zwaną niemiecką – informuje burmistrz Iwona Sobania. – W ramach prac zaplanowano wymianę pokrycia i konstrukcji dachu na wieży oraz wzmocnienia jej murów, a także renowację muru ona długości 34 metrów bieżących wewnątrz pierścienia obwarowania miejskiego.

Gmina otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz od Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wsparcie finansowe łącznie wyniosło ponad 550 tysięcy złotych. Resztę w wysokości około 30 tysięcy gmina miała dołożyć z własnego budżetu.

Przetarg, na który wpłynęły dwie oferty, wygrała firma z Krakowa, która zgodnie z umową miała zakończyć prace do września. Ale nie skończyła, bo gmina odstąpiła od umowy.

- Przede wszystkim ze względu na poważne opóźnienia, ale także ze względu na fakt, iż renowacja nie była prowadzona zgodnie ze sztuką konserwatorską – tłumaczy burmistrz Byczyny. – Konserwator zabytków, który oczywiście sprawował nadzór nad inwestycją, dawał firmie zalecenia, ale niestety nie wywiązywała się z nich.

Iwona Sobania podkreśla, że decyzja o zerwaniu współpracy z wykonawcą robót nie była łatwa.

- Bardzo nam zależało, aby ten fragment murów wyremontować jak najszybciej, bo był w fatalnym stanie. W niektórych miejscach doszło już do odspojenia ścian, co groziło ich zawaleniem – wyjaśnia Iwona Sobania. – Nie spodziewaliśmy się takich problemów z tym wykonawcą, bo już z nim współpracowaliśmy przy remoncie kaplicy św. Jadwigi na starym cmentarzu, gdzie był wówczas podwykonawcą i wszystko przebiegało bez większych zastrzeżeń.

Teraz trwa inwentaryzacja robót. Jednocześnie gmina ogłosiła przetarg na dokończenie inwestycji.

- Mamy nadzieję, że ktoś się znajdzie i zdążymy przed zimą – mówi burmistrz Byczyny. – Jeśli nie, będziemy musieli niestety oddać dotacje.

Ale przed Byczyną poważniejsze zadanie. Otrzymała bowiem z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych prawie 10 mln zł na renowację znacznie dłuższego fragmentu obwarowania – od wieży wschodniej po spichlerz.

- Ogłosiliśmy niedawno przetarg na opracowanie dokumentacji technicznej dla tego zadania i choć wpłynęły cztery oferty, musieliśmy go unieważnić ze względu na zbyt wysoką cenę – informuje Iwona Sobania. – Nie poddajemy się, ogłosiliśmy kolejny i mamy nadzieję, że z pozytywnym skutkiem.

Najniższa oferta w tym postępowaniu wyniosą 190 tysięcy zł, a najwyższa prawie 335 tysięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska