- Nyski zbiornik to jedno z moich dzieci specjalnej troski. Dlatego tu jestem - przyznał Karwowski. - Zdaję sobie sprawę z tego, że ta inwestycja jest niezmiernie ważna, stąd też obecnie najważniejsze jest, aby dopilnować całej dokumentacji, na której ona się oprze.
Karwowski stwierdził, że na razie tama jest bezpieczna i że nie ma żadnego zagrożenia również w finansowaniu jej modernizacji. Zapewnił jednocześnie, że pieniądze na remont będą, a roboty na pewno ruszą i potrwają najpóźniej do końca 2014 roku.
Remont tamy i koryta rzeki Nysy Kłodzkiej ma kosztować 460 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?