Już od lipca kierowcy w Opolu borykają się z poważnymi utrudnieniami w centrum miasta, spowodowanymi remontem sieci wodociągowej. Wymieniane są wysłużone rury wykonane z azbestu - materiału, z którego obecnie się rezygnuje.
W czasie wakacji rozkopane były ulice: Reymonta od skrzyżowania z Damrota do Ozimskiej, Ozimska na odcinku do pływalni Akwarium oraz Kołłątaja między Damrota i 1 Maja.
Wodociągi i Kanalizacja zapowiadały, że prace zakończą się jeszcze w sierpniu, ale obserwujący postęp robót opolanie obawiają się, że ta obietnica nie zostanie dotrzymana. - Teraz, choć jeszcze są wakacje, bardzo trudno przejechać przez śródmieście - mówi pani Janina z Opola. - Aż strach pomyśleć, co będzie, jeśli prace przeciągną się na wrzesień.
Leszek Bodyński, zastępca kierownika działu inwestycji WiK, zapewnia, że jego firma zrobi wszystko, by do 2 września przywrócić przynajmniej przejezdność pełną szerokością Ozimskiej i Reymonta. Natomiast na ulicy Kołłątaja kierowcy będą musieli uzbroić w cierpliwość co najmniej do 15 września.
- Musimy tam jeszcze wymienić stare żeliwne skrzynki od zasuw oraz usunąć zapadlinę na jezdni nad kanałem ogólnospławnym - wyjaśnia Leszek Bodyński. - Nieco dłużej, niż planowaliśmy, potrwa też pełna rekonstrukcja nawierzchni na Kołłątaja i Reymonta, bo tam zastosowana musi być specjalna, wyciszająca mieszanka asfaltowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?