Remont wiaduktu kolejowego nad Krapkowicką. Opole podpisało umowę ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe

Obecnie przejazd pod torami kolejowymi nad ul. Krapkowicką jest prawdziwą zmorą dla kierowców. Pomiędzy jezdnią i wiaduktem jest 2,1 metra przestrzeni, dlatego wyższe pojazdy tam się nie mieszczą. Do tego jest na tyle wąsko, że kierowcy poruszający się w stronę centrum Opola muszą ustępować pierwszeństwa tym, który jadą w przeciwnym kierunku.

Jest to również miejsce licznych tragedii, o czym przypomina m.in. krzyż i pomnik poświęcony trójce żołnierzy, którzy zginęli tam w wypadku na początku września 1991 roku.

To ma się zmienić. Opole zawarło porozumienie ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe, na mocy którego konstrukcja będzie przebudowana.

Przejazd pod torami ma być pogłębiony, tak aby prześwit w pionie miał cztery metry wysokości.

Przejazd ma też mieć ponad osiem metrów szerokości, co umożliwi rozbudowę ulicy Krapkowickiej w tym miejscu, a także poprowadzenie wzdłuż niej ścieżki rowerowej.

- Po stronie miasta będzie wykonanie robót drogowych. Będziemy też współfinansowali prace kolei na jej wiadukcie - zapowiada Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.

Szacunkowy koszt całego zadania to 15 mln złotych. Inwestycja ma kosztować miasto około 10 mln zł. Resztę wyłoży spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Rozmowy na temat tej przebudowy nie były łatwe. Początkowo kolej chciała się tylko ograniczyć do wymiany trakcji w tym miejscu. Udało się jednak wywalczyć znacznie więcej, także dzięki zaangażowaniu wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego - stwierdza Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

- Obiekt, który mieszkańcom kojarzy się z tragediami, zmieni swoje oblicze. To przykład na to, jak samorząd może owocnie współpracować ze spółką Skarbu Państwa. Gdyby tego porozumienia nie było teraz, to kolejna szansa na przebudowę tego wiaduktu pojawiłaby się pewnie najszybciej za pół wieku - przekonuje Janusz Kowalski.

Arkadiusz Wiśniewski zauważa, że dzięki tej inwestycji będzie bezpieczniej i poprawi się komunikacja w rejonie Zaodrza. Wskazuje, że pod torami będą też mogły jeździć autobusy MZK, dzięki czemu możliwe będzie wyznaczenie przystanku w rejonie budowanej kładki nad Kanałem Ulgi, a tym samym lepsze skomunikowanie Wyspy Bolko.

Na realizację trzeba będzie jednak poczekać. Przebudowa wiaduktu kolejowego nad ul. Krapkowicką ma być bowiem realizowana w ramach modernizacji linii kolejowej E-30 pomiędzy stacjami Opole Zachodnie - Opole Groszowice. Ich elementem będzie m.in. wykonanie nowego mostu kolejowego nad Odrą.

Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK ds. inwestycyjnych, informuje, że spółka planuje wyłonić wykonawcę prac oraz podpisać z nim umowę do końca wakacji. Termin realizacji to koniec 2023 roku.

- Same prace będą polegały na rozebraniu istniejącej konstrukcji i budowie nowej. Odbywałoby się to etapami, tak aby możliwe było utrzymanie ruchu pociągów na jednym z dwóch torów - mówi.