Remonty ulic w Kędzierzynie-Koźlu. Kozielska rusza, aleja Jana Pawła II czeka

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
- Jak wreszcie będą robić aleję Jana Pawła, to niech zadbają o rondo na skrzyżowaniu z ul. Miłą, bo tam bardzo często dochodzi do wypadków - mówią (od lewej) Ania, Wiktoria i Wanessa, które spotkaliśmy w środę na spacerze.
- Jak wreszcie będą robić aleję Jana Pawła, to niech zadbają o rondo na skrzyżowaniu z ul. Miłą, bo tam bardzo często dochodzi do wypadków - mówią (od lewej) Ania, Wiktoria i Wanessa, które spotkaliśmy w środę na spacerze. Tomasz Kapica
Z szumnie zapowiadanej od lat przebudowy głównej arterii miasta w tym roku zrealizowane zostaną jedynie dwa etapy: rondo na ul. Gliwickiej i remont fragmentu Kozielskiej.

Aleja Jana Pawła II i będąca jej przedłużeniem ulica Kozielska to najważniejszy trakt w mieście. Właśnie dlatego plany jego przebudowy wzbudzają wśród mieszkańców sporo emocji. Łączny koszt inwestycji to nawet 40 mln złotych, dlatego została ona podzielona na etapy. Na dodatek radni i prezydent ostro pospierali się podczas ustalania tegorocznego budżetu, co stwarzało zagrożenie dla tej inwestycji, której rozpoczęcie planowano na ten rok. Ostatecznie znalazła się ona w planie wydatków, chociaż poszatkowana.

- W tym roku mają zostać zrealizowane dwa zadania z tej inwestycji. Tj. budowa ronda na styku ul. Kozielskiej i Gliwickiej oraz przebudowa ul. Kozielskiej od wspomnianego ronda do łącznika biegnącego w stronę galerii Odrzańskie Ogrody - wyjaśnia Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

Takie rozwiązanie także wzbudziło spore wątpliwości radnych, którzy obawiali się, że ujęcie w budżecie jedynie ronda i części ul. Kozielskiej oznacza faktycznie rezygnację z przebudowy al. Jana Pawła II. Propozycję zmian w budżecie prezydenta uzupełnili zatem o dodatkowy zapis, że na przebudowę al. Jana Pawła II przeznacza się w tym roku zaledwie... 1000 zł.

- Tym sposobem zadanie to formalnie pozostało w budżecie, aczkolwiek rozdzielone od dwóch pozostałych - tłumaczy Jurkowski.

Inwestycje zdecydowano się rozdzielić z powodów finansowych. Gdyby występowała pod jedną nazwą (przebudowa Kozielskiej i al. Jana Pawła II) wówczas sama procedura przetargowa zostałaby objęta unijnym prawem zamówień publicznych. A to oznaczałoby znaczne wydłużenie terminów wyłaniania wykonawców przy realizacji każdego z odcinków, a w afekcie utratę pieniędzy już zarezerwowanych na tę inwestycję w ramach programu przebudowy dróg lokalnych, zwanego popularnie "schetynówkami".

Na alei Jana Pawła mieszkańcy czekają przede wszystkim na rondo w miejscu, w którym droga ta łączy się z ul. Miłą i 1 Maja. Co kilka tygodni dochodzi tam do wypadków.
Kierowcy nie chcą z kolei zwężenia jezdni do jednego pasa z każdej ze stron. Uważają, że to zakorkuje miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska