Nowa wersja rodzinnego sedana (w Polsce ceny zaczynają się od 35 750 zł) bardziej przypomina dacię sandero niż, jak to było poprzednio, renault clio z doklejonym bagażnikiem.
Widać to zwłaszcza z przodu, do którego wyglądu raczej przyczepić się nie można. Spore reflektory i srebrna listwa nad wlotem powietrza sprawiają, że auto wygląda przyzwoicie. Inaczej jest z bokiem i tyłem.
Choć projektanci auta bardzo się starali, by samochód nie wyglądał jak hatchback z doklejonym kufrem, to ich starania do końca nie zostały uwieńczone sukcesem, chociaż jest o niebo lepiej niż w poprzednim modelu.
Największą zaletą nowej thalii jest bez wątpienia jej bagażnik. 506 litrów pojemności to bardzo dużo.
- Do tego podłoga jest płaska, a przestrzeń bagażowa szeroka, więc nie ma żadnego problemu z załadunkiem nawet największych walizek - zapewnia Leonard Smolnik, specjalista do spraw sprzedaży w opolskim salonie Renault. - Oczywiście można złożyć też oparcia tylnej kanapy i bagażnik staje się jeszcze większy, możemy przewozić w nim też długie przedmioty.
Teraz kilka słów o wnętrzu. Jak na te klasę samochodu jest duże. To zasługa dużego rozstawu osi (2473 mm). W środku wygodnie może podróżować pięć dorosłych osób. Mają one sporo miejsca na nogi oraz sporo przestrzeni nad głową.
Thalia to samochód dla mniej zamożnych klientów koncernu Renault. Widać to w środku. Deska rozdzielcza jest prosta, wykonana z dwukolorowego tworzywa. Zegary są duże i czytelne, wszystkie kontrolki umieszczono w jednym miejscu, pomiędzy obrotomierzem a prędkościomierzem. Uroku zegarom dodają srebrne obwódki. Centralnie umieszczony jest ciekłokrystaliczny wyświetlacz.
W modelu z seryjnie wbudowanym radiem pokazuje on wszystkie jego funkcje oraz aktualny czas. Natomiast w wersji bez radia jest tam tylko zegar. Z kolei jeśli samochód wyposażony jest w elektrycznie regulowane lusterka (w tej wersji jest tam też umieszczony termometr), na wyświetlaczu pokazywana jest temperatura na zewnątrz.
Dane techniczne
Dane techniczne
Wymiary
Długość: 4261 mm
Szerokość: 1940 mm
Rozstaw osi: 2473 mm
Wysokość: 1439 mm
Masa własna: od 904 do 1039 kg (w zależności od silnika i wyposażenia)
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Osiągi
Silnik 1,2 16 V
Moc 75 KM, przyśpieszenie od 0 do 100 km/h 13 s, prędkość max. 167 km/h, spalanie 7,7/5,0/5,9
Silnik 1,4 16 V
Moc 100 KM, przyśpieszenie od 0 do 100 km/h 11,5 s, prędkość max. 185 km/h, spalanie 9,9/5,4/7,0
Silnik 1,6 16 V (automat)
Moc 105 KM, od 0 do 100 km/h 11,9 s, prędkość max. 185 km/h, spalanie 10,7/5,9/7,6
Silnik 1,5 dCi
Moc 65 KM, od 0 do 100 km/h 16,5 s, prędkość max. 160 km/h, spalanie 5,4/4,0/4,5
Silnik 1,5 dCi
Moc 85 KM, od 0 do 100 km/h 12,3 s, prędkość max. 177 km/h, spalanie 5,0/3,9/4,3
Wyposażenie thalii jest bez fajerwerków, ale cały czas należy pamiętać o tym, że testowana przez nas "renówka" przeznaczona jest dla mniej zamożnych klientów.
Samochód może mieć elektrycznie opuszczane szyby z przodu (opcjonalnie tylne) oraz centralny zamek sterowany z pilota. Nad bezpieczeństwem pasażerów nowej thalii czuwają m.in.: ABS, dwie poduszki powietrzne, trzypunktowe pasy bezpieczeństwa na wszystkich pięciu siedzeniach i pięć zagłówków. W opcji są poduszki boczne. Natomiast konstrukcja nadwozia ze strefami zgniotu chroni wszystkich pasażerów.
Do samochodu producent przewidział też sporo akcesoriów dodatkowych, np.: hak holowniczy przystosowany do ciągnięcia przyczep o masie do 900 kg, boczne listwy pozwalające chronić lakier przed groźbą drobnych uszkodzeń w codziennej eksploatacji, czujniki parkowania ułatwiające parkowanie i manewrowanie na zatłoczonych parkingach, czy kuweta do bagażnika chroniąca podłogę i umożliwiająca przewóz przedmiotów brudzących.
Nowa Thalia napędzana jest trzema silnikami benzynowymi i dwoma wysokoprężnymi. Jak zapowiada producent, thalia jest najoszczędniejsza w swojej klasie, zwłaszcza ze wzmocnionym 85-konnym silnikiem 1.5 dCi (do tej pory miał 64 konie).
Podobno do przejechania 100 kilometrów wystarczy mu średnio 4,5 litra ropy. W opcji jest też automatyczna skrzynia biegów dostępna tylko ze 105-konnym silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra.
Nowe renault thalia wyposażono w takie samo zawieszenie i podwozie jak model clio II, który zasłynął jako idealne połączenie wygody jazdy, cichej pracy i dobrego trzymania się drogi.
Nowy model sprzedawany jest w Europie Środkowej i Wschodniej, Rosji, Turcji i krajach arabskich. W Polsce ceny thalii zaczynają się od 35 750 złotych. Za takie pieniądze mamy samochód napędzany silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra i mocy 75 KM. Najtańszy diesel o pojemności 1,5 litra i mocy 65 KM to wydatek 42 950 złotych. Najdroższa wersja, wyposażona w 105-konny silnik benzynowy 1,6 z automatyczną skrzynią biegów, kosztuje 51 350 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?