Reprezentacja Polski od początku mocno zaatakowała, ale groźne strzały, między innymi Mateusza Bogusza, bronił Mirco De Angelis. Dopiero w 29. minucie dużą przewagę Biało-Czerwoni udokumentowali bramką, którą w zamieszaniu podbramkowym zdobył Mateusz Bogusz. Więcej bramek w pierwszej połowie już nie padło.
W 46. minucie ładnym strzałem z woleja popisał się Maciej Żurawski, ale bramkarz San Marino instynktownie odbił piłkę. W 60 minucie na boisko wszedł Daniel Szelągowski, były piłkarz Korony Kielce. Kilkadziesiąt sekund później Polska zdobyła drugiego gola. Ładny strzał z 20 metrów oddał Jakub Kamiński - piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
W 66. minucie po raz trzeci zapanowała radość na Suzuki Arenie. Po rzucie rożnym ładnym technicznym strzałem popisał się Łukasz Bejger i piłka wylądowała pod poprzeczką bramki strzeżonej przez De Angelisa. Rezultat nie uległ już zmianie.
Polska U-21 - San Marino U-21 3:0 (1:0)
Bramki: Mateusz Bogusz 29', Jakub Kamiński 61', Łukasz Bejger 66'.
Polska: Miszta - Gruszkowski, Bejger, Nawrocki, Karbownik - Żurawski (74. Kubica), Czyż (55. Poręba), Bogusz - Wędrychowski (60. Szelągowski), Szymczak (60. Benedyczak), Kamiński (73. Młyński).
San Marino: De Angelis - Moretti, F. Santi, Tomassini, Franciosi - Rosti (46. Contadini), Dolcini, Ciacci (84. Pasquinelli), Matteoni, Pancotti (55. Cecchetti) - S. Santi (26. Toccaceli, 86. Nanni).
REPREZENTACJA w GOL24
Newcastle nie dołączył do bogatych, on ich zjadł. TOP 10 naj...
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
