Reprezentanci Automobilklubu Opolskiego w 2012 roku byli widoczni na trasach

Klubowe
Na Rajd Barbórki Robert Halicki sprowadził z Włoch fiata abarth 500.
Na Rajd Barbórki Robert Halicki sprowadził z Włoch fiata abarth 500. Klubowe
To był dobry sezon - podsumował prezes klubu Jarosław Strzelecki. - Po wielu latach przerwy nasz reprezentant, Tomasz Nagórski, wygrał klasyfikację generalną górskich samochodowych mistrzostw Polski. Inni kierowcy też kończą rok z sukcesami.

Tomasz Nagórski reprezentował nasz klub, choć nie jest związany z Opolszczyzną. Natomiast poza jego bardzo dużym sukcesem w kilku startach bardzo dobrze spisali się Opolanie.

W cyklu GSMP tytuł mistrzowski w klasie Open 1600 wywalczył Krzysztof Siwek, jeżdżący honda civic.

- W tym roku startowaliśmy praktycznie we wszystkich wyścigach, a sezon ułożył się po naszej myśli - ocenia Krzysztof Siwek. - Najważniejsze dla mnie jest to, że udało się właśnie pojechać w niemal pełnym cyklu, co ostatni raz zdarzyło się sześć lat temu. Jest tytuł mistrza Polski i to dobry prognostyk na nowy rok. Planujemy w nim zmianę samochodu i starty w innym cyklu rajdów, Rajdowym Pucharze Polski.

Swój pierwszy sezon w gronie kierowców licencjonowanych "objechał" Rafał Grzywaczyk. Dotąd znany był z popularnych rajdów z cyklu "Kierowca roku", które trzy razy z rzędu wygrał. Debiut w gronie zawodowców nie wywołał tremy.

- Myślałem, że przed pierwszym startem będę się stresował, ale siedząc już w samochodzie wcale tego nie odczuwałem - opowiada zawodnik. - Po trzech latach startów amatorskich nauczyłem się, że przed startem trzeba się wyciszyć. Dlatego jeżeli chodzi o stronę mentalną to startując z zawodowcami nie odczułem żadnej różnicy. Natomiast poziom jest dużo wyższy, przede wszystkim jeśli chodzi o sprzęt.

Jadąc hondą crx, w swym pierwszym sezonie zajął 3. miejsce w klasie open 2000.
- Samochód przeszedł szereg zmian, silnik jest mocniejszy, ale wciąż brakuje budżetu, by uzyskać jeszcze lepszy wynik - analizuje zawodnik AOpolskiego. - Nie ukrywam, że trzecim miejscem jestem średnio usatysfakcjonowani. Zawsze celuję w pierwsze miejsce i w nowym roku będziemy o nie walczyć.

Niepełny cykl w rajdach przejechał z kolei Robert Halicki. Jednak jego starty w końcówce sezonu napawają optymizmem przed kolejnym rokiem.

- Mam zasadę, że albo robić coś dobrze, albo nie robić nic - wyjaśnia nasz kierowca. - Stąd start w Rajdzie Dolnośląskim z nowym pilotem Tomkiem Tkaczem, mającym 15-letnie doświadczenie w rajdach.

Pierwszy start nie zachwycił, ale dwa kolejne pokazały spory potencjał.
- W Barbórce Cieszyńskiej fiatem seicento kit-car zajęliśmy wysokie 8. miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze w klasie, a potem w warszawskim Rajdzie Barbórki nastąpiło spełnienie marzenia w postaci startu fiatem abarth 500, pierwszym egzemplarzem Polsce.

Nasz kierowca zajął 5. miejsce w swojej klasie, dzięki temu zakwalifikował się do finałowego odcinka Kryterium Asów na ulicy Karowej (jedzie w nim tylko 30 najlepszych kierowców). Opolanin chce w nowym sezonie startować fiatem abarth 500 w całym cyklu RPP.

- To profesjonalny samochód, którym można pojechać na eliminacje ME i MŚ. Blisko 220 koni, przy niskiej wadze 1080 kg, daje dużo frajdy z jazdy. Samochód technicznie jest przygotowany do wygrywania klasyfikacji generalnej.

Z kolei Mariusz Kubis spróbował swych sił w eliminacjach europejskiego cyklu wyścigów na torze. Kierowca z Opola w jednej z eliminacji na torze Spa w Belgii okazał się najlepszy w klasie aut historycznych.

- Jeżdżę samochodem alfa romeo z 1971 roku - wyjaśnia Mariusz Kubis. - To był mój pierwszy, choć niepełny sezon, ale pozwolił mi się jeszcze bardziej przekonać do tych wyścigów i przygotować na nowy rok. Zmieniłem silnik na silniejszy, bym mógł konkurować z samochodami, które już od lat są przygotowane do tego sportu.

Najlepsi mają samochody z silnikami 200-konnymi, a mój miał 152. 24 marca początek sezonu, chcę wystartować w całym cyklu i mam nadzieję, że samochód nie odmówi posłuszeństwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska