Goście "Opolskich Lam" podzielili się z publicznością wspomnieniami z pracy nad filmem, opowiadali o gromadzeniu materiałów i przypominali historie z życia debiutującej grupy Res Publika, późniejszej Republiki - aż do rozpadu zespołu w 1986 roku.
- Grzegorz Ciechowski często przynosił nowe teksty, do których potem powstawała melodia. Tak było w większości przypadków, ale to nie była reguła. Czasem zagraliśmy sobie jakąś melodyjkę, a słowa się same narzucały. On bardzo dużo czytał, pisał, był poetą - wspominał zmarłego w 2001 roku wokalistę Sławomir Ciesielski, perkusista Republiki.
W filmie "Republika. Narodziny legendy" nie mogło zabraknąć ukazania funkcjonowania toruńskiego Studenckiego Klubu Pracy Twórczej "Od Nowa", gdzie przyszła legenda debiutowała.
- To było jedyne takie miejsce w Toruniu skupiające kilkudziesięciu chłopaków, którzy szkolili swój warsztat artystyczny, szukali drogi. "Od nowa" była celem nie tylko wszystkich muzyków, ale w ogóle artystów - tłumaczył bębniarz.
Podczas spotkania muzyk wspominał też swoje początki.
- W wieku 10 lat wybrałem perkusję jako główny instrument. Marzyłem o byciu członkiem jakiegoś wielkiego zespołu jak Led Zeppelin czy Deep Purple - śmiał się.
- Dużo pracowałem aby grać na perkusji swobodnie. Marzenie się spełniło, trafiłem w końcu do wspaniałej grupy. Grając z Republiką znalazłem swój własny styl.
- Cieszę się, że ten film powstał. Republika to świetna historia na fabułę, jest tu przecież miłość, zdrada, fantastyczne postacie i muzyka - mówił reżyser Ryszard Kruk.
Filmowca zapytano czy widzi możliwość stworzenia drugiej części filmu opowiadających o dalszych losach Grzegorza Ciechowskiego i jego formacji.
- Nie możemy sobie Republiki wyrywać i zabierać dla siebie. Ten film na razie ma "okrzepnąć", ale kiedyś ciąg dalszy wciąż można opowiedzieć - podsumował.
Zobacz: Opolskie Lamy 2018. Honorowa Lama dla Marka Koterskiego [ZDJĘCIA, WIDEO]
[/xlink]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?