Robert Pietryszyn, były szef młodzieżówki PiS w Opolu, p.o szefa Lotosu

Konkurs jest obowiązkowy w spółkach, w których skarb państwa ma ponad 50 proc. akcji. Rada podjęła w środę decyzję o jego ogłoszeniu. Ma być rozstrzygnięty w ciągu maksymalnie 30 dni.

Jak czytamy w informacji przesłanej z biura prasowego, Robert Pietryszyn w latach 2011 - 2016 pełnił funkcję prezesa spółki Wrocław 2012 (Stadion Wrocław), nadzorował tam proces inwestycyjny zajmował się też strategią oraz działalnością operacyjną. W styczniu tego roku został powołany do zarządu PZU S.A. i na Przewodniczący Rady Nadzorczej Grupy LOTOS S.A.

Nowy p.o. prezesa jest absolwentem wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Ukończył również studia Master of Business Administration (MBA) oraz Menedżerskich Studiów Podyplomowych "Zarządzanie firmą" - na Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu.

Dotychczasowy prezes sprawował swoją funkcję od 2002 r. Poparcie dla Olechnowicza wyrażały związki zawodowe. Na początku kwietnia wystosowały list skierowany m.in. do Jarosława Kaczyńskiego i premier Szydło. Informują w nim, że z poprzednim prezesem współpracowało się im bardzo dobrze i nie będą zadowolone z jego zmiany. „Nie pozwolimy, aby zaburzyć to, co dla załogi jest najważniejsze", piszą związkowcy.

W wypowiedzi dla money.pl Grzegorza Szade, wiceprzewodniczącego zarządu Zakładowego Związku Zawodowego Inżynierów i Techników Grupy Lotos informuje, że pracownicy obawiają się zamknięć rafinerii w Europie, a Olechnowicz był dla nich gwarantem rozwoju.

- Nie dopuszczam myśli odnośnie zmian na najwyższym szczeblu. Mamy zgodne z prawem możliwości wejścia w spór zbiorowy i choć zwolnienie prezesa nie jest w zakresie możliwych powodów, to nie będziemy niczego ułatwiać. Mogą się znaleźć inne powody (do protestu - red.) - powiedział portalowi wiceprzewodniczący Szade.

Średnie zarobki wynosiły w 2015 roku prawie 12 tys. zł brutto, czyli o jedną trzecią więcej niż w PKN Orlen. Od 2007 r. właścicielom nie wypłacono dywidend. W dwóch ostatnich latach grupa Lotosu wykazywała straty.

Podczas tej samej rady nadzorczej do zarządu powołano Marcina Jastrzębskiego. Był on m.in. w latach 2013-2015 prezesem i dyrektorem naczelnym Gazoprojekt z grupy PGNiG.