Robert Węgrzyn ponownie wybrany na szefa Platformy Obywatelskiej w Kędzierzynie-Koźlu

fot. Daniel Polak
Robert Węgrzyn (z lewej) i Artur Widłak przed rozpoczęciem obrad uścisnęli sobie dłonie.
Robert Węgrzyn (z lewej) i Artur Widłak przed rozpoczęciem obrad uścisnęli sobie dłonie. fot. Daniel Polak
Poseł pokonał Artura Widłaka, szefa klubu PO w radzie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.

Kierujący miejscowymi strukturami partii od czterech lat Robert Węgrzyn uchodził za faworyta do ponownego wyboru na przewodniczącego. Na Węgrzyna głosowało 26 uczestników zjazdu PO, radny Widłak zgromadził poparcie 17 z nich.

- Cieszę się, że większość delegatów okazała mi zaufanie i szczerze za to dziękuję - stwierdził Robert Węgrzyn. - Teraz możemy zacząć ostatnie przygotowania do kampanii samorządowej i walki o przejęcie rządów w Kędzierzynie-Koźlu. Wierzę, ze tego dokonamy - dodał poseł.

Jego ponowny wybór na szefa kędzierzyńsko-kozielskiej PO rodził się w bólach. Pierwszy zjazd powiatowy partii odbył się w ostatnią niedzielę marca, a poparcia Robertowi Węgrzynowi udzielił na nim sam sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna, który specjalnie w tym celu przybył do Kędzierzyna-Koźla.

Za Węgrzynem agitowała też posłanka do Parlamentu Europejskiego Danuta Jazłowiecka, lecz mimo to głosowanie zakończyło się patem. Artur Widłak otrzymał poparcie 21 delegatów, na Roberta Węgrzyna głosowało 22, podczas gdy wymagana do zwycięstwa większość wynosiła o jeden głos więcej.

- Ja nie miałem poparcia takich znakomitości jak Robert, dlatego swój wynik uważam za sukces i dobry prognostyk przed powtórką głosowania - komentował wówczas Artur Widłak.

Przed dzisiejszymi obradami Widłak był w dobrym humorze chociaż przyznał, że jest zmęczony walką o poparcie delegatów.

W ostatecznej rozgrywce górę wzięło doświadczenie Roberta Węgrzyna. Już w 2006 roku trzeba było powtórnego zjazdu, by wyłonić zwycięzcę walki o przywództwo w kędzierzyńsko-kozielskiej PO. Wówczas Węgrzyn wyszedł zwycięsko ze starcia z Grzegorzem Chudomiętem, obecnym przewodniczącym rady miasta. Teraz w podobnych okolicznościach pokonał Artura Widłaka.

Już w sobotę w Kluczborku odbędzie się regionalny zjazd Platformy Obywatelskiej, na którym o ponowny wybór na przewodniczącego będzie walczył poseł Leszek Korzeniowski.

Część działaczy PO z Kędzierzyna-Koźla lansuje tezę, że to Korzeniowski forsował kandydaturę Artura Widłaka, żeby osłabić pozycję Węgrzyna i wzmocnić własną.

Poseł Korzeniowski zaprzecza takim pogłoskom.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska