Robotnicy naprawiają drogę w Witosławicach, którą sami zniszczyli

fot Archiwum/DP
fot Archiwum/DP
Chodzi o trakt dla rolników, który od kilku miesięcy buduje firma z Baborowa. Ma być gotowa do piątku czwartego grudnia.

Dwa tygodnie temu nto ujawniła, że robotnicy nie przerwali prac podczas opadów deszczu, przez co masy cementu, popiołu i kamieni nie związały się ze sobą i w drodze pojawiły się olbrzymie koleiny.

- To fuszerka. Wyglądało to tak, jakby ta firma w ogóle nie znała się na robocie - tłumaczył Juliusz Wramba, jeden z mieszkańców Witosławic.

Po naszej interwencji sprawą zajęli się gminni urzędnicy.

- Droga wygląda już dużo lepiej, głównie dlatego, że przez ostatni czas nie padało i materiały użyte do budowy mogły się związać - informuje Ireneusz Smal z Urzędu Gminy w Polskiej Cerekwi.

Termin, w jakim miały zostać wykonane prace już minął, ale urzędnicy zgodzili się na jego przedłużenie. Roboty mają się zakończyć w najbliższy piątek.

- Wierzymy, że do tego czasu wykonawca zrobi drogę jak należy i będziemy mogli ją odebrać. Tak nas zapewniono - zaznacza Ireneusz Smal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska