Fotografia, na której Adam Maksymów, właściciel ośrodka wypoczynkowo-rehabilitacyjnego Max w Jarnołtówku pokazuje pola za swym domem, ukazała się w Japonii, Australii, Nowej Zelandii, Peru oraz w kilkudziesięciu innych krajach na wszystkich kontynentach.
To efekt rozwoju internetu i niezwykłej współpracy środowisk badających zjawiska UFO na świecie.
- Do nocy z 18 na 19 stycznia 2009 roku też się śmiałem z opowiadań o tajemniczych obiektach latających - mówi biznesmen. - Ale wtedy wstrząsnął mną potężny huk odpalanych rakiet, oślepiła wyjątkowa jasność. A potem nad ziemię wzniósł się ciemny obiekt z niebieskim, trójkątnym snopem światła u dołu...
Jeśli mają Państwo ciekawe wspomnienia związane z naszą gazetą, piszcie do nas na adres: Nowa Trybuna Opolska, ul. Powstańców Śl. 9, 45-086 Opole (z dopiskiem "60 lat"). e-mail: [email protected]
Zjawisko obserwowało wielu innych mieszkańców Jarnołtówka. Obiekt poruszający się z zawrotną prędkością zauważyły też radary w Niemczech, Czechach i Austrii, co opisała tamtejsza prasa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?