Mąż, żona i dorosły syn - mieszkańcy jednej z wiosek w powiecie prudnickim, niebawem staną przed sądem za nielegalne posiadanie broni i amunicji.
- Mężczyzna bez wymaganego pozwolenia nabył pistolet produkcji czechosłowackiej “Duo Caliber". Kobieta odebrała mu ten pistolet i sama była w jego posiadaniu. Dorosłemu synowi zarzucamy, że pomagał w nabyciu pudełka z nabojami - mówi Jacek Placzek, szef prokuratury rejonowej w Prudniku.
Policja znalazła pistolet w kwietniu tego roku na polu przy drodze, w pobliżu miejsca gdzie oskarżona dziś kobieta sama postrzeliła się z tej broni.
Jej mąż wyjaśniał śledczym, że kupił “Duo Caliber" 3-4 lata temu gdzieś we Wrocławiu, w niejasnych okolicznościach.
Trzymał broń w domu, ale kiedyś przypadkowo wystrzeliła i wtedy zabrała ją żona na przechowanie.
Śledczy ustalili, że pistolet nie był wykorzystywany do działalności przestępczej.
Za posiadanie broni palnej bez pozwolenia grozi od pół roku do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Prudnicka prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Rodzina przyznała się do winy i zaproponowała dobrowolne poddanie się karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
