Warto zaznaczyć, że budżet miasta Opola w 2023 roku po raz kolejny przekroczy miliard złotych. Będzie to trzeci raz z rzędu, gdy stolica województwa będzie dysponowała tak gigantycznymi pieniędzmi. Dla porównania: w 2016 roku było to „zaledwie” 675 milionów zł.
Mimo to władze miasta tłumaczą, że sytuacja finansowa miasta w przyszłym roku będzie trudna.
- Dochody miasta mocno maleją. Przyszłoroczne wpływy z podatku dochodowego PIT będą o 30 milionów złotych mniejsze, niż w tym roku. Pieniądze zamiast zostać w Opolu, trafią na szczebel centralny – tłumaczy prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Zwrócił również uwagę, że wydatki na samą oświatę rok do roku wzrastają – z 214 milionów zł w 2014 roku do 453 milionów zł w 2023 roku Jednak rządowa subwencja oświatowa nie pokrywa tych wzrostów, przez co w budżecie Opola tworzy się „luka oświatowa”, która ma wynieść nawet 184 mln zł.
O nowych inwestycjach w Opolu można zapomnieć
Zawirowania odbiją się mocno na inwestycjach w mieście. Poza już rozpoczętymi zadaniami oraz tymi, na które pozyskano dofinansowania, w Opolu prawdopodobnie nie da się zrealizować żadnej nowej inwestycji.
- Będziemy za to starali się realizować mniejsze inwestycji dotyczące budowy lub remontu dróg i chodników – wskazuje prezydent Opola.
- W przyszłym roku nadal realizowana będzie budowa nowego stadionu, na który tylko w 2023 roku wydamy 68 milionów zł,
- a także domu pomocy społecznej (38 mln zł),
- centrum przesiadkowego przy ul. Krapkowickiej (22 mln zł),
- placu przed Dworcem Głównym (12 mln zł)
- czy likwidacja kopciuchów w zoo (4 mln zł).
Opozycja wytyka prezydentowi Opola niekonsekwencję
Pomimo coraz trudniejszej sytuacji ekonomicznej samorządu na ostatniej sesji w budżecie Opola zabezpieczono 8 milionów zł na opracowanie dokumentacji technicznej budowy aquaparku. Pewne jednak jest, że pieniędzy na tę inwestycję nie ma.
- Dzisiaj nie ma sprzyjających czasów, aby podjąć się budowy aquaparku w Opolu. Warto jednak mieć gotową dokumentację, ponieważ jeśli nadarzy się taka możliwość, to nie będziemy wtedy czekać i rozpoczynać wszystko od początku, tylko będziemy mogli od razu ruszyć – tłumaczy prezydent Arkadiusz Wiśniewski. - Staramy się tak działać zarówno w przypadku inwestycji drogowych czy społecznych. Gdybyśmy nie mieli przygotowanej dokumentacji budowy domu pomocy społecznej w Szczepanowicach, to w tym roku nie moglibyśmy rozpocząć budowy ani sięgnąć po pieniądze z Polskiego Ładu. Stąd budowa aquaparku nadal jest zadaniem, które będziemy chcieli zrealizować, jednak na tę chwilę koszty byłyby zbyt wysokie
Z taką argumentacją nie zgadzają się opozycyjni radni, którzy zwracają uwagę, że skoro zaciskamy pasa, to powinniśmy pieniądze z dokumentacji przeznaczyć na ważniejsze cele, np. na budowę nowego oświetlenia ulicznego.
- Aquapark w Opolu będzie kosztować 200 milionów zł, więc przez najbliższe lata nie będzie na niego pieniędzy w budżecie. Szczególnie, że na jego budowę nie będziemy mogli pozyskać żadnego dofinansowania ze środków zewnętrznych. Po co więc robić dokumentację na projekt, który nie ma szans na realizację. Moim zdaniem nie możemy mówić o oszczędzaniu, skoro lekką ręką chcemy wydać 8 mln zł na dokumentację, która wcale nie przyda nam się przez najbliższe kilka lat – wskazuje Przemysław Pospieszyński, lider klubu Platformy Obywatelskiej.
Decyzję, czy klub PO poprze budżet Opola na 2023 rok, radni podejmą jeszcze w tym miesiącu.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?