Wypłaty rozpoczną się 16 października, jako pierwsi dostaną pieniądze właściciele gruntów na tzw. terenach trudnego gospodarowania.
Zobacz: Rolnicy walczą o prawie 3 miliadry euro
- Właśnie kończymy kontrolę administracyjną, aby jak najszybciej wysyłać do rolników decyzje o przyznaniu dopłaty - mówi Marek Wró-bel, zastępca dyrektora opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Decyzje będziemy wysyłać w październiku i listopadzie, za nimi popłyną dopłaty.
To o dwa miesiące wcześniej niż w latach ubiegłych. Rząd zdecydował się na takie rozwiązanie ze względu na kryzys. - Chodzi o wprowadzenie na rynek większej ilości pieniędzy - tłumaczy Marek Wróbel.
I rzeczywiście będzie to niebagatelna kwota - w tym roku na dopłaty dla polskich rolników pójdzie około 3 mld euro, czyli ponad 12 mld zł. Drugi powód przyspieszenia dopłat to niskie ceny zbóż po tegorocznych żniwach, przez co wielu rolników nie ma pieniędzy na zakup nawozów.
Zobacz: Właściciele gospodarstw powyżej 50 ha zapłacą więcej za ubezpieczenie
Wysokość tegorocznych dopłat wyniesie 205 euro do hektara (120 tzw. podstawowej i 85 uzupełniającej), a w przypadku zwierzęcej, czyli do łąk - 119 euro na 1 ha. To 90 proc. tego, co dostają rolnicy w „starej” UE, ale nasi dogonią ich już w przyszłym roku. Polscy rolnicy dostaną dopłaty w złotówkach, według notowań w eu-ropejskim Banku Centralnym z 30 września br.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?