Rolnik z Namysłowa uczy się na koszt Brukseli

Jarosław Staśkiewicz
Uczniowie kierunków gastronomicznych czy turystycznych zdobyte na zagranicznych praktykach umiejętności mogą już wykorzystywać w Polsce.
Uczniowie kierunków gastronomicznych czy turystycznych zdobyte na zagranicznych praktykach umiejętności mogą już wykorzystywać w Polsce. Jarosław Staśkiewicz
Kolejnych 73 uczniów Zespołu Szkół Rolniczych w Namysłowie uczyło się zawodu za granicą. Tym razem na ich pobyt Unia wydała ponad 800 tys. zł.

 

Recepta na sukces jest prosta, choć jednocześnie trudna do powtórzenia: najpierw nauczyciele Rolnika z wicedyrektorem Adamem Hubickim na czele piszą projekt do programu Erasmus+, ten trafia zwykle do czołówki rankingu, co zapewnia finansowanie, potem uczniowie przechodzą przygotowania, podczas których m.in. szlifują język i wreszcie wiosną lub latem wyjeżdżają na miesięczne praktyki.

 

W taki sposób w ciągu 10 lat szkoła pozyskała ponad 6 mln zł.

W tym roku kolejni uczniowie pojechali do Włoch, Anglii i Niemiec.

 

- Trafiłam z koleżankami na recepcję w hotelu, ale ponieważ było jeszcze przed sezonem i nie było zbyt wielkiego ruchu, to zaczęłyśmy się pchać do wszelkich prac, przy których mogłyśmy się czegoś nauczyć - opowiada Iwona Helwin, która uczy się w klasie obsługi ruchu turystycznego. - Dzięki temu więcej czasu spędzałam w kuchni, potem sprzątałam salę restauracyjną i obsługiwałam pokoje. Wcześniej w Polsce miałam praktyki w biurze turystycznym, dlatego jestem wszechstronnie przygotowana i myślę, że poradziłabym sobie w każdej pracy związanej z turystyką.

 

Dla uczniów była to nie tylko okazja do nauczenia się zawodu od praktycznej strony, ale też sprawdzian ich umiejętności współpracy z miejscowymi pracownikami oraz radzenia sobie w trudnych sytuacjach, np. gdy obsługa mówi tylko po włosku, a goście tylko po niemiecku.

 

Przydatność takich praktyk potwierdzają wszyscy wyjeżdżający uczniowie.

- U nas nie było dnia, żeby się coś nie działo i mieliśmy pełne ręce roboty przy podlewaniu, przesadzaniu czy plewieniu roślin - mówi z kolei Natalia Wybraniec, uczennica technikum architektury krajobrazu, która praktykę spędziła pod San Marino.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska