Rosenmontag, czyli Różany Poniedziałek to szczytowy dzień niemieckiego karnawału, zwanego także “piątą porą roku". Nazwa wywodzi się z Kolonii, gdzie obchodzony jest od niepamietnych czasów. Tradycję zabawy w ostatni poniedziałek karnawału udało się, i to z bardzo dobrym skutkiem, przenieść do gminy Prószków. W “Zajeździe pod Różą" już drugi raz bawiło się doskonale kilkuset przebierańców.
-Pierwszy Rosenmontag zorganizowaliśmy, całkiem spontanicznie, w ubiegłym roku roku - mówi Joachim Konsek z prószkowskiego Ośrodka Kultury i Sportu. - A dziś, patrząc na salę, na rozbawionych ludzi jestem pewien, że impreza przyjęła się u nas już na stałe.
Przebierańcy bawili się i śpiewali przy występach wszystkich chyba zespołów artystyczno - muzycznych działających w gminie. Wstąpiły miedzy innymi orkiestra młodzieżowa “Kaprys", zespoły śpiewacze Ligockie Wrzosy i Przysieczanki, dziewczęta ze studio piosenki OKiS, La capella, i Gminna Orkiestra Dęta. Gości bawiła też, przebrana za pokojówkę, burmistrz Róża Malik. A potem rozpoczęła się karnawałowa zabawa. Nad całością czuwał jedenastoosobowy “Elferat" (rada elfów), z Norbertem Raschem, przewodniczącym TSKN na czele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?