Rosenmontag o'le!

Redakcja
Gości obowiązywało karnawałowe przebranie.
Gości obowiązywało karnawałowe przebranie.
W Prószkowie “piąta pora roku" zakończyła się, już po raz drugi, barwną zabawą.

Rosenmontag, czyli Różany Poniedziałek to szczytowy dzień niemieckiego karnawału, zwanego także “piątą porą roku". Nazwa wywodzi się z Kolonii, gdzie obchodzony jest od niepamietnych czasów. Tradycję zabawy w ostatni poniedziałek karnawału udało się, i to z bardzo dobrym skutkiem, przenieść do gminy Prószków. W “Zajeździe pod Różą" już drugi raz bawiło się doskonale kilkuset przebierańców.

-Pierwszy Rosenmontag zorganizowaliśmy, całkiem spontanicznie, w ubiegłym roku roku - mówi Joachim Konsek z prószkowskiego Ośrodka Kultury i Sportu. - A dziś, patrząc na salę, na rozbawionych ludzi jestem pewien, że impreza przyjęła się u nas już na stałe.

Przebierańcy bawili się i śpiewali przy występach wszystkich chyba zespołów artystyczno - muzycznych działających w gminie. Wstąpiły miedzy innymi orkiestra młodzieżowa “Kaprys", zespoły śpiewacze Ligockie Wrzosy i Przysieczanki, dziewczęta ze studio piosenki OKiS, La capella, i Gminna Orkiestra Dęta. Gości bawiła też, przebrana za pokojówkę, burmistrz Róża Malik. A potem rozpoczęła się karnawałowa zabawa. Nad całością czuwał jedenastoosobowy “Elferat" (rada elfów), z Norbertem Raschem, przewodniczącym TSKN na czele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska