Szef Rosyjskiej Federacji Szermierczej: „Nie ma dialogu, czas ucieka”
Mammadow powiedział, że z FIE otrzymano z Rosji listę sportowców, przedstawicieli sztabu szkoleniowego, personelu medycznego i sędziów, którzy zostali dopuszczeni do startów.
– Jednak nasza reakcja na tę listę jest taka sama jak na pierwszą: nie zamierzamy dzielić naszego zespołu i wysyłać kogoś na międzynarodowe zawody. Pewnie będzie jeszcze kilka list, ale to droga donikąd. Nie ma dialogu, a czas ucieka. Olimpiada z każdym nowym turniejem coraz bardziej się od nas oddala
– skomentował Mammadow.
Wcześniej rosyjskie mistrzynie olimpijskie Sofia Wielika, Jana Jegorian i Sofia Pozdniakova nie zostały dopuszczone przez FIE do międzynarodowych zawodów. Zawodniczki znalazły się na liście 24 sportowców zgłoszonych przez FFR do startów, ale międzynarodowa federacja odrzuciła ich kandydatury z powodu powiązań z klubami resortów mundurowych i pośredniego wspierania wojny na Ukrainie.
Restrykcyjne warunki dopuszczenia rosyjskich sportowców do startów
W tym roku FIE zadecydowało o powrocie rosyjskich i białoruskich szermierzy na międzynarodowe areny, ale pod pewnymi istotnymi warunkami, takim jak występy pod neutralną flagą, brak powiązań z klubami wojskowymi i służby bezpieczeństwa czy też całkowite odcięcie się od wsparcia inwazji na Ukrainę. Rosjanie i Białorusini mogą uczestniczyć w zawodach międzynarodowych od drugiej połowy kwietnia 2023 roku, ale dotychczas organizatorzy etapów Pucharu Świata w krajach europejskich, w tym Polska, wycofały się z przeprowadzenia zawodów, w których mieliby przyjąć rosyjskich sportowców.
Mistrzostwa świata w szermierce 2023 zaplanowano w lipcu w Mediolanie i zawody te, podobnie jak Puchar Świata, mają być kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.