Rośnie góra śmieci w budynkach po dawnych hurtowniach przy ul. Krakowskiej w Strzelcach Opolskich

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Tak wyglądają budynki po dawnych hurtowniach - rośnie w nich góra śmieci, które co kilka miesięcy płoną.
Tak wyglądają budynki po dawnych hurtowniach - rośnie w nich góra śmieci, które co kilka miesięcy płoną. Radosław Dimitrow
Strażacy musieli już sześciokrotnie gasić pożar pustostanów w Strzelcach Opolskich. Ogień zaprószyli prawdopodobnie bezdomni.

Problem dotyczy budynków, po dawnych hurtowniach, które działały w Strzelcach Opolskich przy ul. Krakowskiej. To miejsce znajduje się raptem 400 metrów od rynku, tuż obok drogi krajowej nr 94.

Obiekty są własnością prywatną. Teren nie jest jednak w żaden sposób ogrodzony lub zabezpieczony. W efekcie tego w budynkach gromadzą się bezdomni, którzy śpią na kanapach i materacach przyniesionych spod śmietników. Na co dzień zbierają puszki, a z zarobionych w ten sposób pieniędzy kupują m.in. jedzenie i alkohol.

- Jest nas tu 5, może 6 osób - mówi Magdalena, jedna z bezdomnych, która pochodzi z Gliwic. - Kiedyś pracowałam i mieszkałam w Niemczech, ale teraz nie mam się gdzie podziać. Mieszkam tu razem z chłopakiem.

Mieszkańcy okolicznych bloków skarżą się na sterty śmieci gromadzone w pustostanach. Boją się o swoje bezpieczeństwo, bo w budynkach co kilka miesięcy wybucha pożar.

- Od 2017 roku gasiliśmy pustostany przy ul. Krakowskiej 6 razy - informuje kpt. Piotr Zdziechowski, rzecznik strzeleckich strażaków.

Gmina Strzelce Opolskie, próbowała przekonać bezdomnych, by porzucili życie na ulicy i zamieszkali w ośrodkach, które proponują dach nad głową (np. w Barce). Część osób jednak tego nie chce, bo w nowym miejscu musieliby zrezygnować z picia alkoholu.

- Nasi streetworkerzy są w stałym kontakcie z bezdomnymi - zapewnia Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego. - Próbują przekonywać te osoby, by przyjęły pomoc. Ale bardzo często jest to proces długotrwały.

W przypadku pustostanów najwięcej do powiedzenia może mieć Inspekcja Nadzoru Budowlanego. Ten urząd już w 2018 r. miał zastrzeżenia do stanu budynków. Po interwencji, właściciel zabezpieczył teren, ale dziś z zamontowanych ogrodzeń niewiele zostało.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska