W tym miejscu ciągi pieszo- rowerowe łączą się z przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerów. A z boku, od strony wieżowców, dochodzi jeszcze dzika ścieżka wydeptana przez mieszkańców. Krzak pasował tu "jak pięść do nosa".
Akcja "precz z krzakiem" trochę czasu trwała... Trudno się zresztą temu dziwić. Część opolan gdyby im pozwolić, wycięła by każde drzewo, a każdy trawnik przerobiła na parking. Inna grupa mieszkańców, każde źdźbło trawy "broniłaby własną piersią" . A Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Opola musi jakoś te sprzeczne żądania wypośrodkować.
Przypomnijmy, że w tym roku solidnie przycięto żywopłot przy ścieżce rowerowej na Chabrach, co wyraźnie wpłynęło na bezpieczeństwo poruszających się tam rowerzystów.
Przeczytaj: Rowerowe zmiany na lepsze w Opolu - przycięto żywopłot na Chabrach
I tak metodą drobnych kroczków pomału, pomału będziemy uzyskiwać więcej przestrzeni dla rowerzystów.Większych inwestycji też ostatnio trochę było - np rewitalizacja wyspy Bolko wraz z budową mostku nad kanałem Wińskim i wyasfaltowaniem masy alejek w parku (i oznaczenie wielu z nich jako drogi rowerowe).
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?