Przedszkolaki i uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae w Raszowej z okazji Rosenmontag przed południem przeszli kolorowym korowodem ulicami Raszowej ze śpiewem na ustach. Mieszkańcom rozdawali słodkie upominki.
W Urzędzie Gminy w Tarnowie Opolskim wójt Krzysztof Mutz przekazał im symboliczny klucz do sprawowania władzy w gminie, oczywiście tylko na czas ostatnich dni karnawału. Radość uczniów była tym większa, iż mogli troszkę poprzeszkadzać urzędnikom w pracy. Z uśmiechem i śpiewem odwiedzili wszystkie referaty, ozdabiając biurka i komputery pracowników.
Po powrocie do szkoły, odbyła się długo oczekiwana zabawa karnawałowa, podczas której dzieci zaprezentowały piękne stroje i przebrania.
Rosenmontag, czyli Różany Poniedziałek, jest jednocześnie szczytem i zakończeniem niemieckiego karnawału, zwanego także piąta porą roku. W Kolonii, Moguncji czy Duesseldorfie obchodzony jest od średniowiecza. Ulicami niemieckich miast przechodzą wielotysięczne barwne pochody. W miniony poniedziałek bawili się także członkowie DFK Otmęt-Krapkowice.
- Zabawa z tej okazji odbyła się u nas już po raz trzeci - mówi Zuzanna Donath-Kasiura. - W przebraniach i świetnych humorach przyszło na nią około 50 osób w różnym wieku. Do tańca przygrywał działający w naszym kole zespół Senior Band.
Szczególną atrakcję wieczoru stanowiło pogrzebanie basa. (W Otmęcie pogrzebano - gwoli ścisłości - potężną błyszczącą tubę). Wszystko odbyło się zgodnie z karnawałowym rytuałem. Nie zabrakło przebranego księdza, który nie tylko pożegnał karnawałowy instrument, ale humorystycznie opisywał osoby bawiące się na sali. Żałobnicy pochowali basa z żalem, bo to znak końca karnawału, ale i z nadzieją, na równie dobrą zabawę za rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?