Rozbierz się, by dobrze wyglądać. W czym na plażę?

fot. Archiwum
Bikini. Nic lepszego na plażę nie wymyślono od 1946 roku.
Bikini. Nic lepszego na plażę nie wymyślono od 1946 roku. fot. Archiwum
W tym roku na plaży ma być kuso, barwnie i seksownie. Wciąż króluje klasyczne bikini. Ale nie należy przesadzać z ukrywaniem cielesnych obfitości. Mężczyźni widzą tylko to, co same chcemy im pokazać.

- Co robić, by być na plaży seksowną oraz kuszącą? - pyta na jednym z forów internetowych Agata. - Jadę niedługo z kumplami i starszymi do Turcji... Mam 16 lat. To jest ten okres, gdy się już jest w pełni kobietą. Plaża to nie tylko słoneczna smażalnia i miejsce odpoczynku. Rozumieją to już nastolatki. Rozbieramy się też po to, by wyglądać. Kusić mężczyzn i budzić zazdrość innych kobiet. Tu wolno więcej, niż gdziekolwiek indziej i możliwości eksponowania swych uroków są wyjątkowe. Byle nie przedobrzyć, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego - mówi psycholog Katarzyna Ostrowska-Wiki.

Bikini nie dla wszystkich

Daga odpowiedziała Agacie wprost: "Jak chcesz wyglądać seksownie i kusząco, to musisz mieć bikini, które przyciąga wzrok, udawać, że nie interesuje cię opinia innych i cieszyć się wakacjami". Łatwo powiedzieć. Asia na szafa.pl. prosi o radę: "Dziewczyny czy macie jakieś sposoby, by ładnie wyglądać w bikini?" Bez ceregieli odpowiada jej Capri: "Jak się nie ma odpowiedniego ciałka, to się seksi wyglądać nie będzie". Święta prawda - przyznaje Dominika Różycka, stylistka. - Bikini jest dla szczupłych i zgrabnych.

Długie nogi, krągła pupa, sterczące piersi, wcięta talia. Mając takie atuty, można się nie martwić, czy nasz kostium ma markową metkę, modny deseń czy kolor. Może to być nawet dobrze zachowane bikini własnej matki z lat 60. Zwłaszcza, że w tym sezonie także moda plażowa wyraźnie nawiązuje do tej sprzed trzech, czterech dekad. Najmodniejsze dwuczęściowe kostiumy są wzorzyste, barwne i odsłaniające duuużo ciała. To oczywiste więc, że ciało musi być nienaganne. Takie nie wymaga już specjalnych dodatków.

Modne są obłędnie kolorowe bransolety w kolorze cytrusów, duże okulary w plastikowych oprawkach i megatorby bajecznie kolorowe i wzorzyste (koszyki chwilowo są passé). Hitem sezonu są duże wzory kwiatowe, ale też zwierzęce cętki, wężowa skórka, grochy i akcenty marynistyczne. Na plaże w wytwornych kurortach warto zaopatrzyć się w stroje glamour, barokowo zdobione, niczym wieczorowe kreacje. Kupując kostium jednokolorowy najlepiej wybrać taki, którzy wyróżnia się niebanalnym krojem, fantazyjnym wycięciem lub oryginalnym kształtem ramiączek.

Jak być seksowną na plaży

Bikini. Nic lepszego na plażę nie wymyślono od 1946 roku.
Bikini. Nic lepszego na plażę nie wymyślono od 1946 roku. fot. Archiwum

Na topie są też stroje niby jednoczęściowe, ale bardzo odważnie powycinane. Są seksy, jednak zostawiają ślady po opalaniu.
(fot. fot. Archiwum)

Jak być seksowną na plaży

Wydepiluj pachy, nogi, pachwiny - ciało musi być gładkie i nieskazitelne
Użyj bronzera, nim wyjdziesz pierwszy raz na plażę, by nie porazić innych białością swego ciała
Graj w siatkę, biegaj wzdłuż morza. Wysportowane kobiety działają na mężczyzn
Wciągaj brzuch - non stop. Optycznie wydasz się szczuplejsza (podobno nawet o 3 kilogramy) i ujędrnisz ciało
O makijażu zapomnij, ale bez błyszczyka na usta nie ruszaj się z domu
Upnij włosy - kiedy wynurzysz się z kąpieli, nie będziesz wyglądać jak topielica, co raczej jest mało kuszące
Nie żałuj sobie oliwki - nabłyszczone opalone ciało przyciąga spojrzenia. Smaruj to, co chcesz podkreślić.

Jednobarwne kostiumy mogą też być ozdobione koralikami, cekinami, sztucznymi kamieniami. Takie elementy nie tylko zdobią, ale też odciągają uwagę od mankamentów urody, np. zbyt małego biustu - doradza Nicola z opolskiej "Karolinki". Zbyt płaską górę pomogą seksownie uwypuklić staniczki typu push-up. Małobiuściaste kobiety powinny jak ognia unikać biustonoszy typu bandaż i drobnych kwiecistych wzorków. Małe piersi ukrywamy za dużymi, kolorowymi wzorami. Dobrze im zrobią też jasne i intensywne barwy, ciekawe aplikacje oraz błyszczące tkaniny, które, załamując światło, przydają piersiom krągłości - mówi Dominika Różycka.

Podobno nic tak nie kręci facetów, jak widok jędrnej zgrabnej pupy. Plaża to - poza własną sypialnią - jedyne miejsce, gdzie bezkarnie możemy ją obnażać. Granicą przyzwoitości jest wąski paseczek stringów. Ale to tylko dla tych, które mają pośladki, jak z photoshopa. Mocno lansowane przez projektantów są w tym roku także kostiumy niby jednoczęściowe, ale bardzo odważnie powycinane. Skąpe majteczki i stanik łączy zwykle wąski pas materiału. Są bardzo sexy, ale zostawiają ślady po opalaniu.

Duże też może być piękne

"Na początku sierpnia wyjeżdżam do Grecji, a jak wiadomo, tam jest tak gorąco, że nie ukryję swoich fałdek pod ubraniem! Błagam, pokażcie, w jaki sposób zamaskować tragicznie szerokie biodra i dużą pupę! Są moją zmorą już od lat i wstydzę się je pokazywać na plaży" - pisze na jednym z kobiecych portali Maria. Jeśli natura pozbawiła nas figury bogini, podstawowym kryterium wyboru plażowego kostiumu powinna być wygoda i odpowiednio dobrany fason i rozmiar kostiumu.

To niby oczywiste, przecież ani butów, ani bluzki nie kupujemy zbyt ciasnych. Niestety w sklepach z kostiumami kąpielowymi panie o obfitszych kształtach mają skłonność do wbijania się w coś, z czego natychmiast zaczynają się nieefektownie wylewać. To największy grzech, jaki można popełnić - mówi Dominika Różycka. Aby dobrze się czuć w kostiumie kąpielowym, należy go idealnie dopasować do sylwetki. Odcień materiału powinien podkreślać karnację, a krój ma eksponować atuty i maskować niedostatki figury.

Boskie bikini...
Boskie bikini... fot. Archiwum

Bikini. Nic lepszego na plażę nie wymyślono od 1946 roku.
(fot. fot. Archiwum )

Dla pań, które mają zakaz noszenia bikini (dla własnego dobra), projektanci przewidzieli w tym roku kostiumy w stylu lat 60. z zabudowanym brzuszkiem i wyraźnie zarysowanym kształtem biustu. Niestety, modne obecnie wzory optycznie powiększają sylwetkę, więc trzeba się decydować - albo moda, albo uroda. Na szczęście jest jeszcze elegancka czerń, która, choć w tym sezonie nie dominuje, to nie jest też demodé.

Z nadmiarem kilogramów w kostiumie można sobie poradzić, znając podstawowe sztuczki. Biust ładnie "zbiera" wiązanie stanika na szyi (tworzy się wówczas seksowny rowek między piersiami). Mając obfite piersi, najlepiej jednak wybrać stanik usztywniony, który nie pozwoli, by nasze piersi rozlały się po całym tułowiu (zwłaszcza, gdy leżymy).
Wypukły brzuszek zgubimy w kostiumie o kroju zbierającym fałdki. Zamaskuje go też dobrze dobrana aplikacja lub odpowiedni wzór dolnej części kostiumu.

Mając rozłożyste biodra i sporą pupę, unikamy mocno wyciętych dołów. Najlepsze będą spodenki, kostiumy ze spódniczkami, albo te imitujące sukienki. Dwa ostatnie warianty są bardzo kobiece i poprawiają proporcje sylwetki - podkreśla stylistka. - Poczucie bezpieczeństwa dają też paniom w rozmiarach XL wciąż modne pareo, efektownie zawiązane wokół bioder lub nad biustem.

Na seksowny wygląd na plaży jest jeszcze jeden sposób - opatentowany przez Brytyjki - nie przejmować się. Mieszkanki Wysp, bez względu na wiek i figurę, namiętnie kupują bikini. Ale zakładają je tylko podczas zagranicznych wypadów, gdzie nie grozi im, że spotkają znajomych.

Boskie bikini...
(fot. fot. Archiwum )

BOSKIE BIKINI

Bikini zostało pierwszy raz zaprezentowane 5 lipca 1946 roku w Paryżu przez projektanta Louisa Rearda. Kostium był jeszcze pomniejszoną wersją zaprezentowanego dwa miesiące wcześniej przez Jacquesa Heima kostiumu nazwanego "Atome", reklamowanego jako najmniejszy kostium kąpielowy świata.

Wcześniej kobiety nosiły na plaży kostium jednoczęściowy zakrywający brzuch, biodra, plecy i większą część szyi. Bikini odsłaniało prawie wszystko. To była rewolucja. Nazwa pochodzi od atolu Bikini, gdzie wówczas testowano amerykańską broń jądrową.

Slogany reklamujące kostiumy bikini nawiązywały do wrażenia, jakie budziła śmiałość nowego kostiumu w odkrywaniu ciała kobiecego. Podczas pierwszej prezentacji Reard nie mógł jednak znaleźć odpowiednio śmiałej modelki, więc wynajął tancerkę z nocnego klubu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska