Jednak chłopczyk poza słodyczami nie miał nic w kieszeniach. Napastnicy byli tak wściekli, że jeden z nich ranił na odchodne 9-latka w rękę. Dziecko z płaczem pobiegło do domu. Bulwersujące zdarzenie miało miejsce na boisku szkoły przy ul. Kamiennej w Brzegu, gdzie dzieci spotykają się, by pograć w piłkę.
- Chwilę wcześniej nastolatkowie przystawili dziecku nóż do gardła i zażądali pieniędzy. Dziecko było przerażone, błagało chłopców, aby dali mu spokój - relacjonuje podinspektor Krzysztof Naumowicz, naczelnik sekcji prewencji brzeskiej policji. - Ci jednak nie dali się przekonać i sprawdzili, czy faktycznie nic nie ma w kieszeniach. Kiedy znaleźli tylko żelki, najstarszy napastnik rozciął nożem dłoń dziecka.
Policjanci bez trudu znaleźli napastników. Mają od 14 do 16 lat, mieszkają kilkaset metrów od szkolnego boiska. Dotychczas tylko najstarszy z nich był znany policji.
- Sąd rodziny postanowił już o zatrzymaniu 16-latka w naszej izbie dziecka. Tam czeka na przewiezienie do ośrodka wychowawczego. Dwójką pozostałych nastolatków niebawem również zajmie się sąd - dodaje naczelnik Naumowicz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?