Aparaty pana Leszka zatrzymały wiele ulotnych chwil. Wystawa w Izbie Historycznej [zdjęcia]

Właścicielem przedmiotów jest Leszek Jędraszkiewicz, mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskiego, emerytowany pracownik Elektrociepłowni w Toruniu, gdzie zajmował się sprzętem elektronicznym. Obecnie jest słuchaczem Uniwersytetu Trzeciego Wieku, śpiewa w chórze "Lutnia Nova" i jest wiceprezesem Towarzystwa Przyjaciół Aleksandrowa. Od najmłodszych lat interesował się sprzętem fotograficznym i do filmowania. Jego wystawiona kolekcja pochodzi z lat 1955 - 2010. Wiele starszych eksponatów nadal działa.

Przyznał, że zdjęcia nimi zrobione zatrzymały wiele ulotnych chwil.

Zainteresowanie wystawą było ogromne, chętni mieszkańcy nie mieścili się w Izbie Historycznej, dlatego sprzęt można oglądać jeszcze przez kilka tygodni. - Wystawa miała być otwarta jesienią ubiegłego roku, niestety pogoda pokrzyżowała nam plany - powiedział Andrzej Cieśla, burmistrz miasta, który wystawę objął swoim patronatem. - Było zbyt zimno, żeby sprzęt mógł być wystawiony, ponadto brakowało pracownika, który przy minusowych temperaturach miałby być w izbie.

Do pokazania sprzętu, pana Leszka namówił kolega - Henryk Plotkowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Aleksandrowa. - Kiedyś pochwaliłem się kolekcją i stwierdziliśmy, że warto pokazać sprzęt fotograficzny i to w jaki sposób dawniej robiło się zdjęcia - wyjaśnił Leszek Jędraszkiewicz. - Sprzęt zbierałem przez kilka lat. Wiele aparatów kupiłem na własny użytek, inne od ludzi, niektóre były w częściach musiałem je złożyć. W domu czeka na mnie kilka innych modeli do złożenia.

Wystawę będzie można obejrzeć jeszcze przez kilka dni. Właściciel eksponatów zaprasza w szczególności młodzież i dzieci.