Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Multimedialna Encyklopedia

Marek Orciuch
Do multimedialnych encyklopedii, a szczególnie tych krajowej produkcji, podchodzę z mieszanymi uczuciami. Okładki wabią klientów zapowiadając moc atrakcji - filmy, nagrania muzyczne, animacje itd. Później okazuje się, że te "filmiki" to trzeszczące kilkusekundowe sekwencje z których nic nie wynika, o muzyce możemy poczytać, a animację zobaczyć w TV jak wyemitują Bolka i Lolka.

Bardzo miłe rozczarowanie

Ostatnią multimedialną edycję encyklopedii PWN, dla dobra jak by nie patrzeć renomowanego wydawnictwa, uczczę minutą ciszy. Jak można drukować świetne kilkutomowe encyklopedie i jednocześnie wydawać tak słabiutkie ich "multimedialne" wersje? Sam nie wiem.
Zupełnym dla mnie zaskoczeniem i to na plus jest Multimedialna Encyklopedia Powszechna sygnowana przez "Fogrę Multimedia" i onet.pl. Kiedy przeczytałem na okładce zapowiedzi: 305 filmów, 195 minut muzyki tylko się roześmiałem. He, he, he już wiem jakie to "filmiki" itd. (pomyślałem to co napisałem na początku). Jednak po kilku minutach obcowania z multimedialną encyklopedią lekko opadła mi szczęka, i to z zachwytu. Programistom z "Fogry" i onet.pl wyszło całkiem niezłe dzieło.

Obszerne hasła, liczne odnośniki

Po pierwsze hasła są obszerne. Nie to co u konkurencji, gdzie np. o Holandii można się dowiedzieć najwyżej, że to państwo w Europie i przeżyło kilka wojen (bez wymieniania z nazwy) w tym II światową (jedyna nazwa). Niesamowicie odkrywcze. W "forgowskiej" encyklopedii przeczytamy zdecydowanie więcej, a dzięki licznym odnośnikom można rozszerzyć niektóre informacje.

Blaski i cienie

Minimum sprzętu

Minimalne wymagania sprzętowe: procesor 233 MHz (Intel Pentium II), CD-ROM x 4, pamięć operacyjna 64 MB RAM. Windows 95/98/2000.

Ba, są tu nawet hymny kilkuset państw świata, szkoda tylko, że nie ma ich godeł. No ale cóż, nic nie jest doskonałe.
W tej encyklopedii nie są najlepsze także mapy świata, ale rekompensuje to atlas świata zawarty w dołączonej do programy encyklopedii "Britannica 2000".
MEP posiada odnośniki nie tylko do innych haseł ale także do tysięcy internetowych linków. Jeżeli do tego dodać ponad setkę panoramicznych filmów (prezentujących m.in. Warszawę, Wrocław, Toruń), kilkaset innych filmów, w tym archiwalnych (kampania wrześniowa, powstanie warszawskie, itp.) oraz ponad 6 tys. zdjęć i 3,5 godziny muzyki to trzeba przyznać, że jest przy czym posiedzieć, poczytać i pooglądać. Zapewniam, warto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny