- Zdajemy sobie sprawę z tego, że aby zadowolić wszystkich podróżnych, musielibyśmy zrobić tyle rozkładów jazdy, ilu jest pasażerów, mimo to myślę, że tym razem udało się nam wyjść im na przeciw - mówi Sylwester Brząkała z opolskich Przewozów Regionalnych. - Niech świadczy o tym choćby fakt, że w przyszłym roku nasze pociągi przejadą o 200 tysięcy kilometrów więcej niż w tym.
Nowy rozkład kursowania pociągów wchodzi w życie już od niedzieli. Kolejną dobrą wiadomością jest to, że o siedem pociągów więcej kursować będzie po trasie E 30, czyli Kędzierzyn-Koźle - Opole - Brzeg - Wrocław.
- Jest ona najbardziej oblegana przez pasażerów, dochodziły do nas informacje, że pociągi są zatłoczone, więc dokładamy kursy - mówi Sylwester Brząkała.
Nowe pociągi to: Opole (wyjazd 4.08 i 7.30) - Wrocław, Opole (wyjazd 22.40) - Brzeg, Racibórz (21.49) - Kędzierzyn-Koźle (22.23) - Opole (23.20), Wrocław (14.29) - Opole, Wrocław (17.17) - Brzeg oraz Opole (21.09) - Kędzierzyn-Koźle.
Jedna dodatkowa para pociągów zostanie dołożona na trasie Opole - Gliwice przez Strzelce Opolskie (wyjazd z Opola o 11.14, odjazd z Gliwic o 12.43).
Bezpośrednie połączenie z Wrocławiem otrzymają mieszkańcy Głuchołaz (skład będzie kursować w weekendy i święta). Wyjazd ze stacji Głuchołazy Miasto o 9.41, powrót ze stolicy Dolnego Śląska o 15.27. Kolejne turystyczne połączenie szykowane przez Przewozy Regionalne to te z Kotliną Kłodzką.
- Ruszy w pierwszy, długi majowy weekend, pojedzie też w dniach 31 maja - 3 czerwca oraz w wakacyjne weekendy - mówi Sylwester Brząkała. - Chcemy zobaczyć, jak się przyjmie i jaki jest potencjał na tym kierunku.
Chodzi o pociąg, który wyjedzie z Nysy do Kłodzka o 7.24, o 8.41 odjedzie z Kłodzka przez Nysę do Kędzierzyna-Koźla, a stamtąd o 13.11 wyruszy z powrotem do Kłodzka i po 16.08 wróci do Nysy.
Zła informacja jest taka, że Przewozy Regionalne likwidują dwie pary pociągów na trasie Opole - Karłowice.
- Połączenie te uruchomiliśmy na czas budowy obwodnicy Czarnowąsów, by ułatwić dojazd z tamtych rejonów. Droga jest gotowa, a nie było też odpowiedniej frekwencji w pociągach- mówi Sylwester Brząkała.
Pasażerowie jeżdżący na tej trasie będą mieli od niedzieli do dyspozycji parę relacji Opole - Jelcz Laskowice oraz Opole - Biskupice.
Intercity też szykuje trochę zmian
Dodatkowy postój pociągów pendolino na stacji w Brzegu, nowe składy w Ozimku oraz połączenia z Opola w Góry Stołowe – to oferta Intercity.
Od niedzieli inaczej pojadą też składy innego przewoźnika kolejowego, a mianowicie PKP Intercity.
- Od 10 grudnia pociąg pendolino kursujący na trasie z Jeleniej Góry do Warszawy i z powrotem zacznie zatrzymywać się na stacji w Brzegu - informuje Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity. - Dzięki temu mieszkańcy tego miasta zyskają możliwość podróży szybkim składem między innymi do Jeleniej Góry, Wrocławia oraz Warszawy. Podróż do stolicy zajmie im nieco ponad trzy godziny.
Dodatkowo dla podróżnych z Opola zostanie uruchomione bezpośrednie połączenie z Górami Stołowymi, między innymi do Kłodzka i Kudowy Zdroju. Tam od stycznia przyszłego roku pojedzie skład TLK Artus.
Dobre wiadomości są też dla mieszkańców Ozimka. Od nowego rozkładu jazdy na tamtejszej stacji zatrzymywać się będą dwie pary pośpiesznych pociągów relacji Warszawa – Wrocław.
- Chodzi o IC Ślęża oraz TLK Kresowiak, dzięki czemu będzie możliwość łatwiejszego dojazdu do stolicy oraz na Dolny Śląsk - dodaje Agnieszka Serbeńska.
KONIECZNIE ZOBACZ: Kolejowe absurdy na Opolszczyźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
