Rozkopany Kluczbork 105 lat temu. W mieście budowano wodociągi [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na kluczborskim Rynku, zdjęcie z lat 1908-09.
Budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na kluczborskim Rynku, zdjęcie z lat 1908-09. Hydrokom, reprod. MD
105 lat temu zakończono budowę kluczborskiej sieci wodociągowej, a wieżę zamkową przebudowano na wieżę ciśnień.
Budowa przepompowni ścieków, rok  1907.

Rozkopany Kluczbork 105 lat temu. Budowa kanalizacji

Pierwsze sieci zbiorowego zaopatrzenia w wodę istniały w Kluczborku jednak już na przełomie XVII i XVIII wieku.

Właśnie na ten czas: przełom XVII i XVIII stulecia wskazują badania wykopaliskowe, które przeprowadzono w Kluczborku w 1968 roku.

- Podczas tych prac w dawnej fosie miejskiej odkryto fragmenty drewnianego wodociągu zasilającego w wodę zamek książęcy - mówi Artur Witek, prezes gminnej spółki Wodociągi i Kanalizacji "Hydrokom".

Rzecz jasna, z wodociągu nie korzystali wszyscy mieszkańcy miasta. Prace nad doprowadzeniem bieżącej wody dla wszystkich kluczborczan, a także nad odprowadzeniem ścieków rozpoczęto na początku XX wieku - 1906 roku.

Budowę miejskich wodociągów oraz kanalizacji nadzorował ówczesny burmistrz Paul Steinke. Sprawami technicznymi kierował inżynier C. Reese, natomiast budowę wieży ciśnień nadzorował Georg Lederer.

Pierwszą łopatę na placu budowy wbito w 1907 roku. Zachowały się archiwalne zdjęcia, na których widać m.in. rozkopany kluczborski Rynek, budowę przepompowni ścieków przy dzisiejszej ulicy Młyńskiej, a także budowę kolektora sieci sanitarnej w dnie rzeki Stobrawy.

Niektóre prace wykonano jednak we wcześniejszych latach. Zachowało się m.in. zdjęcia z wiercenia studni w lesie miejskim (przy dzisiejszej ul. Strzeleckiej). To ujęcie wody budowano w latach 1902-05.

Od 1907 roku robotnicy kładli nie tylko sieć wodociągową i kanalizacyjną, ale także pracowali przy odwiertach studni. Budowano ujęcia wody, stację jej uzdatniania, wieżę ciśnień, a także przepompownię i oczyszczalnię ścieków.

- Ścieki z przepompowni tłoczone były ciśnieniowo na odległe od miasta o 4 kilometry pola, gdzie podlegały procesowi oczyszczania - wyjaśnia Jerzy Paraszkiewicz, który pracuje w zakładzie wodociągów od 1969 roku.

W 1909 roku oddano do użytku miejskie wodociągi i kanalizację. Długość sieci wodociągowej wynosiła ponad 16 kilometrów, sieci kanalizacyjnej 14 km, a powierzchnia pól irygacyjnych - 52 hektary. Aż do 1939 roku sieć sukcesywnie rozbudowywano.

Do dzisiaj na ul. Byczyńskiej można podziwiać przedwojenne pokrywy studzienek ściekowych z niemiecką nazwą miasta Kreuzburg.

Instalacja była na tamte czasy nowatorska i innowacyjna. Do napędu pompy wodociągowej "Kurting" stosowano energię z gazu produkowanego w gazowni miejskiej.

Do dzisiaj działa pompa elektryczna wyprodukowana około 1920 roku! Dzisiaj służy jako rezerwowa pompa.

Powołane do życia kluczborski zakład komunalny zajmował się nie tylko uzdatnianiem wody i oczyszczaniem ścieków, ale także produkcją i dystrybucją gazu.
Budowa wodociągów i kanalizacji w Kluczborku wiążę się z przebudową zamku. W 1907 roku wieżę zamkową, zbudowana z cegieł i mającą wysoki cokół z kamieni polnych, częściowo rozebrano i przebudowano na wieżę ciśnień. Wieżę ciśnień zwieńczono nowym dwustopniowym dachem namiotowym.

Budowa wieży ciśnień nie była jedynym elementem przebudowy zamku w Kluczborku. Dodatkowo w latach 1931-1932 wyburzono fragmenty części dolnej zamku i poprowadzono tamtędy drogę, którą do dzisiaj jedziemy z Rynku na Plac Niepodległości przed wojną Nachodplatz).

W 1945 roku Kluczbork znalazł się w granicach Polski, a zakład wodociągów i kanalizacji przejęła polska administracja.
- Funkcjonował pod nazwą Zakłady Miejskie wraz z gazownią i elektrownią mieszczącą się przy ul. Damrota - dodaje Jerzy Paraszkiewicz.

Dopiero w połowie lat 60. zakład podzielono i wyodrębniając miejską gazownię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska