Rozmowy w toku

Redakcja
Wciąż nie wiadomo, w jakim składzie przystąpi do nowego sezonu Mostostal Azoty, mistrz kraju i zdobywca Pucharu Polski.

Rafałowi Musielakowi, Pawłowi Papkemu, Sebastianowi Świderskiemu, Marcinowi Prusowi i Jarosławowi Stancelewskiemu po sezonie wygasały kontrakty. Umowa kończyła się także trenerowi Waldemarowi Wspaniałemu. Zarówno trener, jak i Stancelewski już podpisali z klubem dwuletnie umowy. Nie wiadomo, gdzie w nowym sezonie zagrają pozostali.

Kazimierz Pietrzyk, prezes Mostostalu, spotkał się wczoraj ze Świderskim. W sobotę i niedziele będzie rozmawiał z pozostałymi siatkarzami.
- Zagrożenie, że któryś w tych graczy odejdzie, zawsze istnieje, ale postawa siatkarzy jest mniej radykalna niż miesiąc temu - mówi prezes klubu. - We Włoszech nie podjęto decyzji zezwalającej na zatrudnienie w jednym klubie czterech obcokrajowców, co pokrzyżowało plany naszym zawodnikom pragnącym tam wyjechać.
- Nie wykluczam jeszcze żadnego wariantu - mówi Świderski, który ma propozycje gry w występującym we włoskiej serii A Yahoo! Volley Ferrara, a także w AZS-ie PZU Olsztyn. - Czekam na odpowiedź z Włoch. W weekend spotkam się ponownie z prezesem Pietrzykiem. Z nim zawsze można się dogadać i jest szansa, że dojdziemy do porozumienia.

Tradycyjnie najpóźniej odpowiedź da Paweł Papke, którego za pośrednictwem Dawida Murka kusi grecki Panathinaikos Ateny oraz menedżerowie z Włoch.
- Do Panathinaikosu idzie trener reprezentacji Kuby i ciągnie za sobą atakującego swojej reprezentacji. W ten sposób może zablokować miejsce dla Pawła - uważa prezes Pietrzyk.
- Mam propozycje z Grecji, Włoch i Polski i nic nie jest przesądzone - mówi popularny "Papkin". - W sobotę spotkam się z prezesem Pietrzykiem, ale decyzję podejmę na przełomie czerwca i lipca. Faktycznie, rozmawiałem z działaczami z Aten. Istnieje też możliwość przejścia do Olympiakosu, ponieważ prawdopodobnie do Włoch wyjedzie Gomez. W Polsce nie wyobrażam sobie gry w innym klubie niż Mostostal, ale różnie losy się toczą i niczego nie można wykluczyć. Na razie najważniejsze dla mnie jest zdrowie. Kontuzja barku wyeliminowała mnie z gry w towarzyskich meczach reprezentacji z Włochami.
Nie powinno być problemu z utrzymaniem w klubie Musielaka, który chciałby wciąż bronić barw mistrza Polski.
- Mam pewne oferty, ale priorytetem jest dla mnie Mostostal - mówi kapitan Mostostalu. - Mam nadzieję, że zostanę.
- Jeśli utrzymamy kadrę, to nie będziemy sięgać po nowych, zagranicznych graczy, bo zatrzymanie tych zawodników dużo kosztuje - mówi Pietrzyk. - Liczę na powrót do gry Duszana Kubicy, co znacznie zwiększy pole manewru dla trenera, jeśli idzie o pozycje przyjmujących i atakujących.
W zeszłym sezonie kontuzjowanego Kubicę na pozycji libero na przemian zastępowali Musielak z Wojciechem Serafinem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska