Rozpoczął się charytatywny rejs z Koźla do Londynu [zdjęcia]

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Łodzią z Koźla do Londynu płyną Piotr Furman i Krzysztof Więckiewicz. Śmiałków na kozielskiej przystani Szkwał żegnało kilkaset osób.
Łodzią z Koźla do Londynu płyną Piotr Furman i Krzysztof Więckiewicz. Śmiałków na kozielskiej przystani Szkwał żegnało kilkaset osób. Tomasz Kapica (o)
Łodzią z Koźla do Londynu płyną Piotr Furman i Krzysztof Więckiewicz. Śmiałków na kozielskiej przystani Szkwał żegnało kilkaset osób.

Piotr Furman i Krzysztof Więckiewicz to byli ratownicy wodni, którzy przez lata ratowali ludzkie życie. Swoim wyczynem również chcą pomóc potrzebującym.

Podczas trwającego miesiąc rejsu będą zbierane pieniądze dla dwóch fundacji: „Akogo?” Ewy Błaszczyk, zajmującej się wybudzaniem ludzi ze śpiączki oraz Macmillan Cancer Support działającej na rzecz osób z nowotworami.

- Przez miesiąc nie będziemy schodzić z łodzi - zapowiedzieli śmiałkowie. - Wszystko co jest nam potrzebne do dopłynięcia do Londynu zabieramy ze sobą na pokład.

To m.in. zapasy wody i liofilizowanego jedzenia. - Zalewamy proszek wodą i za chwilę mamy kurczaka - żartował pan Krzysztof.

Przy okazji startu rejsu na kozielskiej przystaniu Szkwał zorganizowano festyn na którym pojawiło się kilkuset mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. Były występy artystyczne i pokazy ratownictwa.

Trasa rejsu liczy prawie 2,5 tysiąca kilometrów. Wyprawa trwać będzie blisko miesiąc. Do Holandii śmiałkowie popłyną rzekami, potem przez Kanał La Manche dostaną się do Wielkiej Brytanii.

- Kanał La Manche może być najtrudniejszym odcinkiem wyprawy - mówi Piotr Furman.

Zobacz też: Mażoretki w Kędzierzynie-Koźlu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska