Rozpoczęły się Dni Kariery na nyskiej PWSZ

fot. Klaudia Bochenek
Instytut dietetyki wabi młodzież rurką z wróżbą. - Sądzisz, że odżywiasz się zdrowo? Warto się upewnić - rozpocznij studia w instytucie dietetyki PWSZ - takie oto sentencje przygotował dla odwiedzających Klaudiusz Kuncer, przewodniczący koła naukowego (z prawej).
Instytut dietetyki wabi młodzież rurką z wróżbą. - Sądzisz, że odżywiasz się zdrowo? Warto się upewnić - rozpocznij studia w instytucie dietetyki PWSZ - takie oto sentencje przygotował dla odwiedzających Klaudiusz Kuncer, przewodniczący koła naukowego (z prawej). fot. Klaudia Bochenek
Jak być pięknym, młodym, bogatym, co robić, by w przyszłości mieć dobrą pracę i gdzie jej szukać - o tym wszystkim można dowiedzieć się podczas rozpoczętych wczoraj Dni Kariery.

Do roboty! Ciężko pracować! - taki przepis na sukces ma Zbigniew Szlempo, kanclerz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie, która wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy organizuje od wczoraj spotkania w ramach Dni Kariery.

Podobnie, chociaż nieco mniej dosadnie radzi piąć się w górę Bartłomiej Kozak z biura karier przy PWSZ. - Od najmłodszych lat aktywnie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych i pozalekcyjnych, udzielać się w stowarzyszeniach oraz akcjach szkolnych.

To wszystko procentuje w przyszłości - zapewnia Kozak, który wyjaśniał młodzieży gimnazjalnej i licealistom, co robić by być pięknym młodym i bogatym.

Szef nyskiego pośredniaka Kordian Kolbiarz uważa natomiast, że najważniejsza jest pasja. - Pielęgnować to, co w sobie najlepsze. Przy wyborze studiów nie ma sensu patrzeć na statystyki. Mamy przykład sprzed kilku lat, kiedy wszyscy gremialnie wybierali modny marketing i zarządzanie.

Tymczasem dziś absolwenci tego kierunku stanowią największą grupę bezrobotnych wśród osób z wyższym wykształceniem. Nie mają gdzie stosować marketingu i czym zarządzać. Dlatego najlepiej robić to, co się lubi i potrafi najlepiej, a pieniądze same przyjdą.

Kolbiarza posłuchać zamierzają gimnazjalistki z Pakosławic, które mimo młodego wieku wytyczyły sobie juz ścieżkę rozwoju zawodowego: - Najpierw studia, później własna firma. Najlepiej apteka - zapowiada Alicja Grabowska z gimnazjum w Pakosławicach.

- A ja może lecznicę dla zwierząt poprowadzę. Oczywiście własną - uśmiecha się koleżanka Alicji, Karolina.

Organizatorzy mają jeszcze w planach spotkania z bezrobotnymi bądź tymi, którzy chcą zmienić pracę. Jeszcze dzisiaj i jutro w budynku PUP przy Słowiańskiej oraz w biurze karier PWSZ przy Chodowieckiego będzie można spotkać się z doradcami zawodowymi, dowiedzieć się, jak założyć własną firmę lub jak zaprezentować się podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska