- Spośród ponad 40 przedstawień wybraliśmy naszym zdaniem najciekawsze. Było jeszcze kilka, które zwróciły naszą uwagę, ale niestety nie zawierały w sobie żadnej formy lalkarskiej - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor OTLiA oraz członek rady artystycznej festiwalu wraz z prof. Henrykiem Jurkowskim, wybitnym znawcą teatru lalek, i scenografem Mikołajem Maleszą.
Oficjalne otwarcie 25.OFTL zaplanowano na 19.45, ale festiwal rozpocznie wcześniej, prezentowany w ramach imprez towarzyszących, autorski spektakl Leszka Mądzika "Przejście" z muzyką Tomasza Stańki, który w Opolu pokaże Scena Plastyczna KUL (dwukrotnie - o 17.00 i 18.30).
Do konkursu pierwsze stanie Opole (o 20.00) z przedstawieniem adresowanym do młodzieży i widzów dorosłych "Nie płacz, Anno" według Juliusa Meinholma w reżyserii Słowaka Mariana Pecki. Dwa lata temu, podczas 24.OFTL spektakl tego samego reżysera zrealizowany w opolskim teatrze - "Iwona, księżniczka Burgunda" Gombrowicza - zdobył Grand Prix i kilka innych nagród.
W tym roku konkursowe przedstawienia oceniać będzie jury w składzie: Piotr Cieplak, reżyser, Leszek Mądzik, Łukasz Drewniak, krytyk teatralny, Andrzej Zarycki, kompozytor, i Aneta Głuch, aktorka, wykładowca we wrocławskiej szkole teatralnej.
25. Ogólnopolski Festiwal Teatrów Lalek w Opolu potrwa do piątku. Jego rangę podkreśla fakt, że jako jedyna impreza z Opolszczyzny został wpisany do programu kulturalnego polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Na koszty OFTL - 450 tys. zł - składają się dotacje miasta Opola (260 tys. zł), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (108 tys.), Urzędu Marszałkowskiego Woj. Opolskiego (15 tys. zł), sponsorów oraz wpływy z biletów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?