Rozsądek na wszelki wypadek

Małgorzata Kroczyńska
Archiwum
Zapowiedzi meteorologów są jednoznaczne – nad Polskę nadciągają tropikalne upały, a Opolszczyzna jest jednym z regionów, które dotkną one najbardziej.

Do temperatur sięgających 40 stopni C, a może i wyżej, nie jesteśmy przyzwyczajeni, to nie nasze klimaty. Dlatego na alarm biją lekarze, swoje apele kierują przede wszystkim do ludzi starszych i rodziców małych dzieci.

Pracownicy PKP wieszczą problemy na kolei, przed zagrożeniami ostrzegają też strażacy. Na Opolszczyźnie już płoną lasy i łąki, bo wysuszona ściółka jest łatwopalna (czytaj str. 3). W te upalne dni na niebezpieczeństwo narażeni jesteśmy także we własnym domu.

Jeśli korzystamy z piecyków gazowych, o tej porze czad może być tak samo niebezpieczny jak zimą – ostrzegają na naszych łamach kominiarze, powołując się na bieżące informacje o zatruciach tlenkiem węgla.

Upały na pewno cieszą urlopowiczów i wszystkich ciepłolubnych rodaków. Rzecz nie w tym, by różnymi ostrzeżeniami i apelami odbierać komukolwiek przyjemność korzystania z uroków lata, ale zwrócić uwagę, że taka pogoda ma też swoje „cienie”. I warto zachować rozsądek. Tak na wszelki wypadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska