Rozwadza. Remont dróg z każdej strony

Redakcja
Kierowcy lekceważą znak "tylko dla mieszkańców” i jeżdżą skrótem między Krępną a Rozwadzą.
Kierowcy lekceważą znak "tylko dla mieszkańców” i jeżdżą skrótem między Krępną a Rozwadzą.
Do lipca wyłączona z ruchu jest droga wojewódzka biegnąca przez wieś. Niebawem drogowcy zamkną "powiatówkę", bo będzie modernizowany przejazd kolejowy. A do tego trwa budowa kanalizacji.

Niedługo zupełnie odetną nas od świata - skarżą się mieszkańcy wioski. Od lat domagali się kanalizacji, przebudowy drogi, chodników i remontu przejazdu. Roboty nałożyły się jednak w czasie.

- Szkoda, że ktoś nie pomyślał, by na ten czas utwardzić drogi gruntowe - mówi Hemut Polewka.

Kierowcy korzystają z wąskiej betonówki między Krępną a Rozwadzą, mimo że postawiono przy niej znak "tylko dla mieszkańców". Straż Miejska i policja wypisuje mandaty, ale nie na wiele się to zdaje.

- Nie zawsze są, a ruch mamy teraz już od trzeciej rano - skarży się Irena Wojdyła z ulicy Korfantego. - Pędzą, kurzą, hałasują, rozjeżdżają pobocze, bo dwa auta się tu nie miną. Kto nam potem naprawi naszą ulicę?

Ludzie skarżą się również na to, że nikt nie pomyślał o dzieciach dojeżdżających autobusami do szkół. Teraz aby skorzystać z PKS-u, muszą najpierw dojechać rowerem do sąsiedniej miejscowości. Zimą nie jest to łatwe.

Jest jeszcze kwestia mylących oznakowań: od dwóch miesięcy znaki wywieszone przez kolej kierują ruch na zamkniętą obecnie trasę wojewódzką. PKP miały remontować przejazd w grudniu, ale wstrzymały się z powodu mrozów.

- Zwróciliśmy się o natychmiastowe usunięcie znaków - mówi Arkadiusz Branicki, rzecznik WZD. - Kolej powinna poczekać teraz z robotami, aż my nie skończymy, bo nie wyobrażam sobie, aby oba zadania były prowadzone równocześnie.

W PKP nie podjęto jeszcze decyzji dotyczącej terminu prac. Znaki mają być usunięte.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska