Ruch Odnowy zdobywa Krapkowice

Jolanta Jasińska-Mrukot
Poniedziałek. Członkowie krapkowickiej grupy zbierają się na spotkaniu w Domu Kultury. Nie zgodzili się na wejście fotoreportera.
Poniedziałek. Członkowie krapkowickiej grupy zbierają się na spotkaniu w Domu Kultury. Nie zgodzili się na wejście fotoreportera.
To kwestia czasu, kiedy rządzić u nas będzie grupa modlitewna Odnowy w Duchu Świętym - obawia się coraz więcej mieszkańców Krapkowic.

Przeczytaj więcej w nto

Przeczytaj więcej w nto

Kolejne wątki związane z krapkowicką Odnową już w piątek w magazynie "Nowej Trybuny Opolskiej".

W czwartek w TVP Opole o godzinie 18.55 reportaż Sylwii Nieckarz "Zbawienie czy zniewolenie".

Grupa od wielu lat budzi w mieście kontrowersje, bo jej niektóre działania znacznie odbiegają od nauki kościoła katolickiego, bo skonfliktowała na tle religijnym wiele rodzin. Liderzy Odnowy uważają jednak, że dzięki ich pracy Krapkowice mogą zasłynąć na cały świat.
- Porównują nasze miasto do Betlejem, o którym przed narodzinami Chrystusa też nikt nie słyszał - mówi Elżbieta C., miejscowa nauczycielka. - Jestem wierząca, nie byłoby w tym nic złego, ale wielu ludziom trudno zaakceptować ich metody, grupa doprowadziła do rozłamu w krapkowickiej parafii św. Mikołaja. Zamykają się w swoim gronie, a teraz cicho i skutecznie zdobywają coraz więcej władzy w mieście. Wielu katolikom nie podoba się to, co robi Odnowa, ale milczą, bo opolska kuria akceptuje działalność krapkowickiej grupy modlitewnej, chociaż jej członkowie niedawno głośno zaprzeczali świętości Matki Bożej.

- O krapkowickiej grupie nie chcemy rozmawiać za pośrednictwem mediów - stwierdza krótko bp. pomocniczy Paweł Stobrawa z Kurii Diecezjalnej w Opolu.
Rozmawiać o miejscowej Grupie Odnowy w Duchu Świętym nie chcą też mieszkańcy Krapkowic, a jeśli już, to anonimowo.
Tłumaczą, że nie chcą się narazić, bo grupa jest liczna i wpływowa.
Rzeczywiście, zasiadają w radzie miasta i radzie powiatu. We wszystkich krapkowickich szkołach i przedszkolach pracuje ktoś, kto należy do grupy. Wśród jej członków są też urzędnicy, policjanci, prawnicy, przedsiębiorcy i wykładowcy wyższych uczelni.
Roman Chmielewski, jeden z liderów Odnowy jest naczelnym Tygodnika Krapkowickiego, prywatnej, lokalnej gazety. Niektórzy dziennikarze tego tygodnika to także członkowie Odnowy.
- Obawiamy się, że po najbliższych wyborach samorządowych ich siła się zwielokrotni - mówi znany, ale proszący o zachowanie anonimowości lokalny polityk. - Już dzisiaj głośno się mówi, że chcą walczyć o stołek burmistrza. U nas na wybory chodzi mało kto, a oni są zdyscyplinowani, do urn pójdą co do jednego. Ta karność może dać im sukces, to ich Betlejem...

Szkoła Podstawowa nr 1 w Krapkowicach uchodzi za szkołę, gdzie najprawdopodobniej pracuje najwięcej nauczycieli z Odnowy. Jej dyrektorem jest Andrzej Krajka, który od kilkunastu lat stoi na czele grupy modlitewnej. Jest też wiceprzewodniczącym rady miasta z ugrupowania Zjednoczeni dla Obywateli.

Nie zamierzam rywalizować o fotel burmistrza, nawet o tym nie myślałem - zaprzecza Andrzej Krajka. - Jestem radnym, więc najprawdopodobniej będę chciał nim zostać ponownie, to mi wystarcza.
Grupa modlitewna "Odnowy w Duchu Świętym" jest obecna w Krapkowicach od ponad dwudziestu lat.

- Grupy modlitewne w kościele tradycyjnych katolików mogą dziwić, ale wnoszą do kościoła wiele dobrego. Pod warunkiem, że trzymają się dogmatów - mówi teolog, który należał do krapkowickiej grupy modlitewnej. - W Krapkowicach założył ją, przy parafii św. Mikołaja, Bogdan Tylek, który przywiózł ją z Krakowa. Bogdan te spotkania tonował i kładł akcent na Eucharystię. U Bogdana wszyscy byliśmy równi i każdy mógł mówić.

- Kiedy Andrzej Krajka stanął na czele grupy, wszystko się zmieniło - dodaje teolog. - Promował siebie i swoje słowo, wyglądało to tak, jakby kontakt z Bogiem był przywilejem Krajki. Odszedłem z grupy, kiedy zobaczyłem na spotkaniu chłopaka wijącego się na ziemi w konwulsjach, krzyczącego "Panie, ty mnie nawiedzasz!"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska