Ruch Zdzieszowice gra u siebie ze słabeuszem

Sebastian Stemplewski
Adam Giesa wyleczył już kontuzję i być może zagra w sobotę.
Adam Giesa wyleczył już kontuzję i być może zagra w sobotę. Sebastian Stemplewski
Rywalem naszego zespołu w sobotnim meczu będzie Polonia Nowy Tomyśl.

Nie ma chyba lepszego przeciwnika na przełamanie impasu strzeleckiego w jaki wpadł Ruch. Podopieczni trenera Andrzeja Polaka w trzech wiosennych meczach nie zdobyli bramki, a sięgając dalej - to w ośmiu ostatnich spotkaniach tylko trzy razy zdobywali gole.

Polonia to najsłabszy zespół ligi. Zdobyła tylko osiem punktów i nie zajmuje ostatniej pozycji w tabeli tylko dlatego, że z rozgrywek wycofała się Polonia Słubice, która została przesunięta na to miejsce.

- Oczekiwania nie mogą być inne niż zwycięstwo - mówi bramkarz Ruchu Marcin Feć. - Chcielibyśmy poprawić sobie humory, a także kibicom. Najważniejsze to nie zlekceważyć rywali. To, że są na dole tabeli nie oznacza, że możemy dopisywać sobie trzy punkty. Trzeba na boisku udowodnić swoją wyższość, a nie w papierowych wyliczeniach. Musimy zagrać odważnie w ofensywie.

Być może lekarstwem na nieskuteczność będzie powrót do zespołu najlepszego strzelca Ruchu - Adam Giesy, który zdobył w tym sezonie cztery gole. Z powodu kontuzji nie grał on w trzech wiosennych meczach.

Na pewno natomiast nie będzie mógł zagrać Leszek Nowosielski, który jest na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 19. Niepewny jest występ stopera Rafała Jakubczaka, który narzeka na uraz kostki. Dobrą wiadomością jest natomiast powrót drugiego ze środkowych obrońców - Tomasza Drąga, który w ostatnim meczu w Sosnowcu nie mógł zagrać z powodu nadmiaru żółtych kartek.

Ruch Zdzieszowice - Polonia Nowy Tomyśl. Sobota, godz. 14.00. Stadion, ul. Rozwadzka. Bilety: 10 i 6 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska