- Mogę już potwierdzić, że faktycznie wycofujemy się z tego poziomu - nie kryje Krystian Chmiel, prezes Zdzichów. - Wpływ na taką, a nie inną decyzję miało wiele czynników, ale przeważyły kwestie finansowe - dodaje, co boli tym bardziej, iż prowadzony przez niego klub na dobre zadomowił się ostatnimi laty w 3 lidze, a bywało, że i wyżej.
W podobnym tonie wypowiada się sternik ekipy spod Grodkowa, która w grupie 3 czwartego szczebla była absolutnym beniaminkiem i zapłaciła mocne frycowe ugrywając cztery punkty w 18 meczach.
- Zadecydowały finanse, ale też i kwestie organizacyjne - tłumaczy Dariusz Gajewski. - Uznaliśmy, że przy tak rozbudowanej lidze musielibyśmy włożyć nie wiadomo jakie pieniądze w utrzymanie. Stwierdziliśmy po prostu, że czasem lepiej zrobić krok do tyłu, by potem wykonać dwa do przodu - obrazuje swój punkt widzenia.
Warto tu odnotować, iż zgodnie z uchwałą Zarządu OZPN z dnia 14 maja, oba kluby będą mogły podjąć rywalizację w BS 4 liga opolska.
- Przesłaliśmy już stosowne zgłoszenie to tych rozgrywek i mam nadzieje, że niedługo będzie to pewne - zaznacza sternik Ruchu, co potwierdza w imieniu swojego klubu Gajewski.
Co ważne w obu ekipach pozostaje ten sam sztab szkoleniowy. W tym pierwszym przypadku trener Łukasz Ganowicz i jego asystent Marcin Feć, w tym drugim Jakub Reil, który w Starowicach jest także wiceprezesem.
W Zdzieszowicach zachowany zostanie także trzon kadry, wszak większość piłkarzy jest związanych nie tylko z klubem od lat, ale również i regionem. Mowa tu także o tych graczach, którzy pamiętają występy Ruchu nawet w 2 lidze.
- Wszyscy piłkarze mieli możliwość wyboru czy chcą zostać czy poszukać szczęścia gdzieś wyżej, my nikomu na drodze nie stawaliśmy, bo zdajemy sobie sprawę jak teraz wygląda sytuacja -zastrzega Chmiel.
W Starowicach zanosi się na znacznie większą rotację, tym bardziej, że plotki głoszą, iż jednym czy drugim zawodnikiem z zagranicy interesują się przedstawiciele wyższych lig.
- Szczególnie tymi ze Słowenii, ale na razie nie mogę nic więcej zdradzić - ucina Gajewski. - Niemniej piłkarze mają różne ambicje i też im nie będę stawał na przeszkodzie w razie chęci zmiany barw.
Tymczasem jest i kolejny klub który zrezygnował z awansu na wyższy poziom. I znowu chodzi o drużynę z najniższego poziomu, a w dodatku są to rezerwy ekipy grającej wyżej. Najpierw z prawa gry w klasie A zrezygnowało zaplecze Agroplonu Głuszyna, a teraz swój akces wycofał KS II Krasiejów.
Przypomnijmy, iż w sytuacji gdy jakiś zespół wywalczył prawo awansu, ale zrezygnuje z niego, bądź też nie otrzyma licencji na grę w wyższej lidze, to „nie przewiduje się przenoszenia prawa do awansu na kolejne zespoły w tabeli danych lig”.
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?