Ruch Zdzieszowice wygrał z Jarotą Jarocin. Historyczne zwycięstwo!

Mariusz Matkowski
Adam Giesa (z lewej) i jego koledzy mieli powody do radości.
Adam Giesa (z lewej) i jego koledzy mieli powody do radości. Mariusz Matkowski
Nasz II-ligowiec w swoim drugim meczu na tym szczeblu rozgrywkowym pokonał w Poznaniu lidera po pierwszej kolejce Jarotę Jarocin 1-0. Złotą bramkę zdobył Adam Giesa.

Protokół

Protokół

jarota jarocin - Ruch Zdzieszowice 0-1 (0-0)
0-1 Giesa - 65.
Jarota: Brzostowski - Oczkowski, Kieliba, Garbarek, Juracki - Idzikowski, Gościniak, Jeżewski (76. Matuszewski), Danielak - Bartoszak, Stawiński (61. Czabański). Trener Czesław Owczarek.
Ruch: Feć - Bella, Drąg, R. Jakubczak, Cieślak - Giesa, Sobota, Nowosielski, Ł. Damrat, Kasprzyk - T. Damrat. Trener Andrzej Polak.
Sędziował Mariusz Jasina (Wrocław). Żółte kartki: Oczkowski - Ł. Damrat, Drąg, Feć. Widzów 200.

Piłkarze Ruchu zagrali dobre zawody, przez ich większość posiadali przewagę i stwarzali okazje bramkowe. Tylko w ostatnich minutach dali się zepchnąć do obrony, ale wytrzymali napór rywala i zainkasowali cenne trzy punkty. Już w 2. min niecelnie uderzał Mateusz Sobota, a w odpowiedzi Jarota miała swoją sytuację na 1-0, ale świetnie w naszej bramce spisał się Marcin Feć. Potem uderzali Leszek Nowosielski, Tomasz Kasprzyk i Tomasz Damrat, ale brakło im precyzji. W 29. min wydawało się, że zdzieszowiczanie wreszcie obejmą prowadzenie. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Tomasz Damrat, ale spudłował.

Po przerwie do głosu zaczęli dochodzić miejscowi, ale z dwóch groźnych strzałów jeden był niecelny, a drugi obronił Feć. W 60. min znów Tomasz Damrat stanął przed okazją otworzenia wyniku i znów zmarnował idealną okazję. Po pięciu minutach padł jedyny gol. Z rzutu wolnego z 25 metrów uderzył Adam Giesa i piłka wylądowała w siatce Jaroty. Ruch zaatakował bez efektu jeszcze tylko dwa razy i do ataku ruszyli gospodarze. Nasi piłkarze kilka razy wybijali piłkę na oślep, ale utrzymali wygraną.

SPORT - weekend na boiskach - czytaj więcej w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska