Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich wraz z parkiem

fot. Sławomir Mielnik
Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich
Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich fot. Sławomir Mielnik
Pierwsze informacje o zamku pochodzą z 1303 r. Miejsce to stanowiło niegdyś siedzibę książęcego grodu. Osada miała natomiast charakter łowiecki. Strzeleckie lasy były bardzo bogate w zwierzynę.

Głosuj

Głosuj

Jeśli chcesz zagłosować w plebiscycie Perły Opolszczyzny na Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich wraz z parkiem wyślij SMS o treści:

STRZELCE.1 na nr 71051.

Koszt - 1,22 zł z VAT.

Strzelce Opolskie swój rozwój w czasach średniowiecza zawdzięczają księciu Albertowi. Wiadomo, że urządzał u siebie "dni dworskie".
W tym czasie zapraszał do zamku rycerzy i cenionych mieszczan. Książę rozdawał wtedy przywileje i łaski.

W XVI w. za czasów panowania Jerzego Brandenburskiego z linii Hohenzollernów zamek popadł w ruinę. Odbudował go częściowo hrabia Jerzy von Redern. Rozbudował zaś w XIX w. hrabia Andrzej Renard.

Właśnie wtedy stanęła wieża zamkowa i część przyległych do zamku zabudowań. Ostatnim właścicielem zamku był ród Castell-Castell. Po II wojnie światowej Rosjanie paląc miasto, nie oszczędziły zamku. Od tego czasu popadł w ruinę.
Obecnie jego właścicielem jest miejscowy przedsiębiorca, który planuje odbudowę.

Strzelce Opolskie - zamek i legenda
Okolice zamku tworzą największy na Opolszczyźnie park, liczący ponad 65 ha. Przecina go mnóstwo alejek wokół licznych stawów.

Jest to park w stylu angielskim. Znajdziemy w nim kilkadziesiąt różnych gatunków drzew, m.in. najwyższy w Polsce wiąz, który liczy 37,5 metra wysokości. Miłośnicy dendrologii powinni wybrać się na spacer "Szlakiem Hrabiego Renarda", wzdłuż którego znajdą znaki i tablice informujące o gatunkach i pochodzeniu drzew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska