Wprawdzie na targowisku nie ma handlujących, ale zaczęły parkować pierwsze samochody, a bramy wciąż są otwarte.
- Zastanawiam się dlaczego? Czy mamy teraz to miejsce zwiedzać jako nową, miejską atrakcję? - pyta jeden z mieszkańców.
Piotr Letachowicz z biura prasowego Urzędu Miasta Opola, tłumaczy, że targowisko otwarto na prośbę jednej z pobliskich wspólnot mieszkaniowych.
- Trwa remont, potrzebne było miejsce na postawienie dużego kontenera - mówi Letachowicz. - Mamy pewien pomysł na to miejsce, ale na razie o nim nie mówimy.
Targowisko Centruś, popularnie nazywane ruskim targiem, zamknięto w lutym 2013 roku. Miasto nie chciało utrzymywać targowiska, które działało przy ul. Reymonta od 1991 roku, gdyż nie spełniało norm bezpieczeństwa.
Nie było też chęci remontu, bo na pozostałych targowiskach wolnych miejsc było aż nadto. Pomysłów na to, co zrobić z targowiskiem było sporo, ale na razie plac wciąż stoi pusty.
Ratusz chciałby go w przyszłości sprzedać, ale po połączeniu z innym terenem. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy do tego dojdzie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?