Ruszają badania poświęcone sytuacji żyjących samotnie seniorów

Archiwum
Przypomnijmy: samorząd województwa wprowadza program Specjalnej Strefy Demograficznej, a jeden z jego pakietów poświęcony jest ludziom starszym
Przypomnijmy: samorząd województwa wprowadza program Specjalnej Strefy Demograficznej, a jeden z jego pakietów poświęcony jest ludziom starszym Archiwum
Zlecił je Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Opolu.

- Chcemy wiedzieć, co dzieje się ze starszymi Opolanami, których bliscy wyemigrowali czasowo lub na stałe za granicę. Z jakimi problemami ci seniorzy się borykają, na jaką pomoc mogą liczyć, jaki jest udział rodzin w tej pomocy - wylicza Aleksandra Walas, kierownik Obserwatorium Integracji Społecznej ROPS.

Według ROPS takie wyjazdy "za chlebem" mają wpływ na funkcjonowanie i trwałość rodziny nie tylko w kontekście eurosieroctwa, ale także właśnie opieki nad najstarszymi członkami tych rodzin.

Na Opolszczyźnie badaniami pokierują naukowcy z Uniwersytetu Opolskiego: dr Marta Rostropowicz-Miśko z Wydziału Prawa i Administracji i dr hab. Agata Zagórowska z ekonomii.

Ich rolą będzie przeprowadzenie ankiet i wywiadów w instytucjach pomocowych (ośrodki pomocy społecznej, DPS-y), organizacjach pozarządowych wspierających emerytów oraz wśród samych seniorów powyżej 65. roku życia, których rodziny wyemigrowały za pracą.
ROPS założył, że badania i sporządzanie raportu potrwa 12 tygodni. Z efektami prac zapoznają się władze regionu.

Przypomnijmy: samorząd województwa wprowadza program Specjalnej Strefy Demograficznej, a jeden z jego pakietów poświęcony jest ludziom starszym. Program zakłada poprawę komfortu ich życia i bezpieczeństwa.

Z obserwacji Marleny Kornaś, kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Krapkowicach, wynika, że problem, któremu chce się przyjrzeć ROPS, jest istotny. Według jej oceny na 10 samotnych seniorów, których bliscy pracują poza krajem, zaledwie co trzeci ma stały kontakt z dorosłymi dziećmi i zapewnioną odpowiednią opiekę.

- Bywa, że pozostali nawet nie znają adresów ani telefonów bliskich za granicą, a jeśli uda się z nimi skontaktować, to niechętnie biorą na siebie koszty pomocy rodzicom czy dziadkom - mówi Marlena Kornaś. - Tymczasem wielu z tych samotnych starych ludzi mieszka w nieremontowanych od lat domach i wymagają stałej opieki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska