Ruszył proces Łukasza Ł. oskarżonego o zabójstwo córki

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sędzia Zbigniew Harupa z Sądu Okręgowego w Opolu utajnił rozprawę.

Do tragedii, która wstrząsnęła Opolszczyzną, doszło 7 marca w Otmuchowie. 27-letni Łukasz Ł. najpierw dusił swoją czteroletnią córeczkę poduszką, a potem utopił w wannie.

Do zbrodni doszło w czasie, kiedy pod nieobecność matki, ojciec opiekował się dziewczynką.

Rodzice Oliwii nie mieszkali razem. Kobieta wyprowadziła się z dzieckiem, bo Łukasz Ł. nadużywał alkoholu.

Podczas pobytu u taty czteroletnia Oliwka kilkakrotnie dzwoniła do mamy. Według Brygidy Z., córeczka mówiła jej, że dobrze się bawi.

7 marca rano, zgodnie z umową, mama przyjechała do Otmuchowa po dziecko.

Łukasz Ł. powiedział, że córka jeszcze śpi. Ponownie namawiał też partnerkę, by do niego wróciła. Kobieta była jednak nieugięta. Ponieważ nie widziała córki, bo nie było jej w pokoju dziecięcym, pomyślała, że Oliwka śpi u babci i wyszła z mieszkania.

Po chwili Łukasz Ł. zadzwonił do niej.

- Przez telefon po raz kolejny się pokłócili - mówi Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu.

Mężczyzna na koniec usłyszał, że skoro tak się zachowuje, nie zobaczy więcej dziecka. Po tych słowach - według prokuratury - Łukasz Ł. poszedł do pokoju, gdzie spała dziewczynka. Usiadł na niej, przyłożył do twarzy poduszkę i zaczął dusić.

Kiedy czterolatka straciła przytomność, zaniósł ją do łazienki i zanurzył w wypełnionej wodą wannie. Na koniec przeniósł ciało do sypialni i ułożył je w pościeli.

Dziecko znalazła babcia. Ona wezwała pogotowie.

Mimo długiej reanimacji, dziewczynki nie udało się uratować. Po zabójstwie Łukasz Ł. wyszedł z domu. Policja zatrzymała go kilkadziesiąt minut później u jego rodziny. Nie próbował uciekać.

- Biegli, którzy badali mężczyznę, uznali, że jest zdrowy psychicznie - informuje Ewa Kosowska-Korniak.
Stwierdzili natomiast u niego nieprawidłowe cechy osobowości i objawy uzależnienia od alkoholu. Łukasz Ł. przyznał się przed prokuratorem do winy.

Teraz grozi mu nawet dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska