Na razie trwa ustawianie rusztowań, co biorąc pod uwagę wielkość pomnika i jego kształt nie jest proste.
- Nike nas trochę zaskoczyła - uśmiecha się Łukasz Turek, współwłaściciel firmy Materia, prowadzącej renowację. - Gdy patrzy się na pomnik z dołu nie wygląda na tak duży. Dopiero gdy zaczęliśmy budować rusztowanie, które umożliwi nam dotarcie do każdego zakamarka rzeźby, zdałem sobie sprawę z tego jak ona jest wielka.
Wysoki na kilkanaście metrów i ważący około 400 ton opolski postument przedstawiający żubra (symbol siły i uporu) oraz umieszczoną na nim kobietę ze skrzydłami (symbol bogini Nike) na remont czekał od wielu lat.
Konstrukcja rzeźby z 1970 roku, jak wykazała ekspertyza, jest w niezłym stanie, a główny problem to spękania i odpadające od Nike fragmenty betonu. Dlatego podstawą prac ma być zdjęcie powłoki z brązu, a potem uzupełnienie ubytków. Plan remontu zakłada też, że Nike odzyska dawny, jasny kolor.
- Bez powłoki łatwiej będzie w przyszłości konserwować pomnik - wyjaśnia Dagmara Kostrzewska, miejski konserwator zabytków.
W tym tygodniu wykonawca remontu, przeprowadzi próbne czyszczenie dwóch fragmentów pomnika. Sprawdzone zostaną dwie metody, dzięki którym z Nike ma zniknąć brązowa powłoka.
- Gdy zobaczymy efekty to zdecydujemy ostatecznie, którą z nich wybierzemy - zapowiada Kostrzewska.
Jeśli podczas remontu nie będzie żadnych niespodzianek, to pod koniec listopada pomnik powinien być wyremontowany. Koszt prac to 119 tysięcy złotych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?